„Jesteśmy atakowani niesłusznie przez niektóre instytucje europejskie. Dajemy sobie z tym radę, natomiast nie dajemy sobie wchodzić na głowę” – mówił premier Mateusz Morawiecki podczas konferencji prasowej w okolicy bariery na granicy z Białorusią.

Szef rządu odpowiadał na pytania dziennikarki TVN, która poruszyła temat Turowa i zarzutów dla lokalnych działaczy PiS.

Bardzo dziękuję za to pytanie, bo pozwoli mi przedstawić pewną fundamentalną różnicę. Ciekaw jestem, czy TVN pokaże całą tę moją wypowiedź, czy utnie po kilku pierwszy zdaniach. Jeżeli pojawiają się jakieś nieprawidłowości, patologie, to my wyciągamy z tego wnioski i to za naszych rządów tego typu nieprawidłowości są wyłapywane i piętnowane. Również są kierowane sprawy do sądów. Niestety czasami sądy za długo działają. Ale w tym przypadku jak najszybciej odcięliśmy się od tych, którzy popełniali nieprawidłowości czy po prostu przestępstwa

– mówił premier.

Tymczasem… i to pewnie w tym momencie TVN utnie moją wypowiedź, są prominentni działacze Platformy Obywatelskiej, tacy jak Sławomir Nowak, jak pan Neumann, pan Gawłowski, jak pan Kwiatkowski, jak ci wszyscy, którzy unikają za wszelką cenę, jak pan marszałek Grodzki, wymiaru sprawiedliwości. Boją się, chowają za immunitetem. To bodaj panowie Gawłowski i Kwiatkowski startowali niby jako niezależni senatorowie. Ale PO nie wystawiła tam kontrkandydatów. Dlaczego tak się stało? Chronią swoich przed wymiarem sprawiedliwości. Zresztą pan Neumann powiedział jak działa wymiar sprawiedliwości według Platformy Obywatelskiej. To są ich sądy i ich sądy ich obronią

– dodał.

Mateusz Morawiecki przypomniał sprawę sędziego Milewskiego.

Pamiętamy zresztą telefon dziennikarza „Gazety Polskiej” do sędziego Milewskiego, gdzie ten sędzia po prostu na dwóch łapkach grzecznie zgadzał się temu dziennikarzowi, którzy przedstawiał się jako przedstawiciel kancelarii premiera Tuska, przydzielić daną sprawę do danego sędziego. To jest prawdziwy skandal. My, gdy widzimy patologie, lokalne, czy w Bogatyni, czy w Nowym Sączu, Suwałkach czy gdziekolwiek indziej, to staramy się je natychmiast wyłapać, piętnować, skierować sprawy do prokuratury. Nie patrzymy na to, kto i jakie nosi barwy polityczne. Tymczasem po stronie Platformy Obywatelskiej jest dokładnie tak, jak powiedziałem

– stwierdził.

Drugie pytanie TVN dot. ataków na Polskę, o których mówią działacze PiS.

Tutaj pewnie też TVN utnie tę wypowiedź, ale może jakieś inne stacje pokażą. (…) Rozmawiałem z premier Włoch, z szefem Rady Europejskiej Charlesem Michelem, premierem Hiszpanii, kanclerzem Niemiec, z premierami Finlandii, Szwecji, krajów bałtyckich, wielu, wielu innych, z Josepem Borrellem. Rozmawialiśmy jak zareagować. Od rana toczyły się te rozmowy. Monitoring był bezustanny. Spływały dane, analizowaliśmy te dane razem z naszym sojusznikami, by nie przereagować, by reakcja była właściwa. To chyba pokazuje najlepiej. Unia Europejska jest naszym wspaniałym sojusznikiem. Jest miejscem, w którym jesteśmy, będziemy, mamy dobre relacje, mamy przyjazne relacje z ogromną większością krajów. Jesteśmy atakowani niesłusznie przez niektóre instytucje europejskie. Dajemy sobie z tym radę, natomiast nie dajemy sobie wchodzić na głowę

– powiedział premier Morawiecki.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Premier apeluje do liderów PO: Przestańcie siać nienawiść, chamstwo i kłamstwo. Doprowadzi to do nieszczęścia, jak w 2010 roku

mly/Twitter