„Donald Tusk, lider proniemieckiej PO, ma świadomość, że przegra wybory, ma świadomość, że nie zostanie premierem, ma świadomość, że nie wypełni zadania, które zostało przed nim postawione przez polityków niemieckich i establishment brukselski. Stąd ta nerwowość, stąd te niepotrzebne emocje” - mówił w programie „Gość Poranka” (Telewizja wPolsce.pl) wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi Janusz Kowalski.
Polityk Suwerennej Polski odniósł się do słów szefa Platformy Obywatelskiej, który na wiecu w Poznaniu nazwał polityków PiS „seryjnymi zabójcami kobiet”.
Szokujące słowa Tuska
Rozmówca Macieja Wolnego zwrócił uwagę na agresywną retorykę byłego premiera.
Donald Tusk jest przecież architektem przemysłu pogardy, ojcem chrzestnym nienawiści, która toczy się jeżeli chodzi o polską politykę. (…) Donald Tusk jak zawsze kłamie i stara się dzielić Polaków
— powiedział Kowalski.
Odnosząc się do zapowiadanego referendum ws. przymusowej relokacji migrantów Donald Tusk powiedział w Poznaniu:
Widzę, że prezes naprawdę ma pełne gacie. On ma gacie pełne referendum.
Janusz Kowalski skomentował również tę wypowiedź.
W tym kontekście chcę powiedzieć jedno – Donald Tusk jest miękiszonem. Ma pełne gacie dlatego, że wie o tym, że w czasie kampanii wyborczej, i to już zapowiadam, zmusimy go do tego, żeby ujawnił swój majątek, żeby pokazał, ile pieniędzy zarobił za 5 lat nicnierobienia w Brukseli
— mówił polityk Suwerennej Polski.
Brudziński szefem sztabu PiS
Janusz Kowalski odniósł się również do zmiany na stanowisku szefa sztaby wyborczego PiS. Tomasza Porębę zastąpił Joachim Brudziński.
To jest fatalna informacja. Nominowanie Joachima Brudzińskiego to fatalna informacja dla Donalda Tuska i Platformy Obywatelskiej. Absolutnie waga ciężka polskiej polityki, skuteczny polityk, który wygrywał wiele kampanii
— powiedział gość telewizji wPolsce.pl.
To jest sygnał dla całej Zjednoczonej Prawicy, że będziemy teraz takim taranem, taranem, który rozbije nienawiść Donalda Tuska, nienawiść zjednoczonej opozycji wokół prorosyjskiego Donalda Tuska, ten hejt, tę falę absurdalnych ataków na obóz niepodległościowy
— zaznaczył.
Przeprosiny Cymańskiego
W rozmowie pojawił się również temat słownej utarczki na Twitterze między politykiem Suwerennej Polski Jackiem Ozdobą a Zbigniewem Bońkiem, byłym prezesem PZPN. Za wpisy Ozdoby przeprosił na antenie Polsat News Tadeusz Cymański.
Nie używam tych słów. Ja bym się pod tym nie podpisał. Nie oburzam się, ale mi strasznie smutno, że tak powiedział. Zły język w wykonaniu każdej formacji zdarzał się i będzie się zdarzał. Mogę przeprosić tych, którzy poczuli się tym dotknięci
— powiedział.
Mamy swoje zdanie na temat relacji między krajami, ale nikt przytomny i roztropny nie będzie dolewał oliwy do ognia, tylko będzie oliwę lał na wzburzone fale. Przepraszam tych, których to dotyka, bo może niektórzy są zachwyceni. Nie bądźmy naiwni. Ma pan rację. Są granice i uważam, że to było niestosowne
— dodał Cymański.
Słowa polityka Zjednoczonej Prawicy skomentował Jacek Ozdoba.
Poseł Cymański lubi przepraszać - to ja przeproszę za Tadka. Jako poseł, z ustami pełnymi frazesów, nic nie robił i był bierny w sprawach wrażliwych społecznie. Słusznie radio RMF FM to podsumowało jako nieróbstwo. Dlatego nie żałujemy, że odszedł. Najgorzej jak słowa rozchodzą się z czynami
— napisał Jacek Ozdoba na Twitterze.
Do sprawy odniósł się również gość Macieja Wolnego.
Pan poseł Tadeusz Cymański obiecał, że będzie pomagał Zjednoczonej Prawicy. (…) Apelowałbym do pana Tadeusza Cymańskiego – mniej mediów, mniej Twittera, mniej wypowiedzi. Pan poseł całą swoją działalnością poselską w tej kadencji nie ma za bardzo jak się pochwalić, a takie osoby jak wiceminister Jacek Ozdoba są dobrymi symbolami dobrej zmiany
— powiedział Janusz Kowalski.
gah/wPolsce.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/651446-tylko-u-nas-janusz-kowalski-tusk-jest-miekiszonem