Kobiety mają się czego obawiać w polskich szpitalach? Tak sugeruje Dominika Wielowieyska za „Gazety Wyborczej”. Jeden z internautów pokazał jej oficjalne statystyki.
Dziennikarka „GW” twierdzi, że ciężarna Polka, która trafi do szpitala bierze udział w „rosyjskiej ruletce”.
Wielowieyska przekonuje, że PiS „przyznaje się” do tego, że jest odpowiedzialny „za śmierć kobiet”.
Dla kobiety w ciąży pobyt w polskim szpitalu to rosyjska ruletka. Nie wie, czy w razie zagrożenia uratuje ją jakiś odważny lekarz. PiS przyznaje się do odpowiedzialności za śmierć kobiet, bo jak inaczej interpretować decyzję min. Niedzielskiego, który teraz będzie coś „uściślał”?
– czytamy w jej wpisie.
Oficjalne dane
W odpowiedzi na wpis Wielowieyskiej jeden z internautów podał dokładne dane dot. ryzyka wystąpienia śmierci matki w Polsce. Zestawienie pochodzi z raportu Światowej Organizacji Zdrowia.
„Ryzyko wystąpienia śmierci u matki w Polsce wynosi według WHO 1 do 19 800; dla porównania ten sam wskaźnik dla Czech wynosi 1 do 12 100, dla Niemiec 1 do 11 000, a dla Rosji - 1 do 2 600.”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/650730-wielowieyska-opowiada-o-rosyjskiej-ruletce-jest-odpowiedz