Były redaktor naczelny „Newsweeka” Tomasz Lis zareagował na zapowiedź startu w wyborach do Senatu, jaką złożył Roman Giertych. Okazuje się, że dziennikarzowi mediów III RP już nie przeszkadza polityczna przeszłość byłego lidera Ligi Polskich Rodzin. Na nieco mniej wyrozumiałości może jednak liczyć kolega z mediów.
Sam kilkanaście lat temu wielokrotnie krytykowałem R. Giertycha za niektóre aspekty jego działalności. Ale w ostatnich 8 latach był jednym z najtwardszych i najbardziej walecznych ludzi opozycji i winy odkupił z nawiązką. Dobrze, że kandyduje
— napisał Tomasz Lis.
Krytyka Mellera
Tyle o Giertychu. W zupełnie innym tonie był jednak utrzymany kolejny wpis Lisa, popełniony zaledwie kilka minut później.
Kolega Meller przeszedł dość znaczącą ewolucje. 8 lat temu uważał, że nie można przeszkadzać PiS-owi, teraz uznał, ze trzeba im pomoc. Wszystko zgodnie z wytycznymi Kaczyńskiego: popierać i nie przeszkadzać
— stwierdził były redaktor naczelny „Newsweeka”.
Jak widać, w szeregach opozycji i jej akolitów dzwonek alarmowy. Wszystkie ręce na pokład, a jakiekolwiek odchylenia od głównej linii partii mają być surowo upominane. Trochę to pachnie epoką słusznie minioną. A nawet bardziej niż trochę…
gah/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/648422-lis-w-roli-sedziego-chwali-giertycha-i-atakuje-mellera