Aleksander Kwaśniewski na łamach izraelskiej gazety „Haaretz” wystawił laurkę prof. Barbarze Engelking, a przy tym „nadając” na własny kraj i rządzących! „Choć to trudne, dążenie do poznania prawdy jest konieczne i wzmacnia, a nie osłabia polskie społeczeństwo” - stwierdził były prezydent. Gdyby tylko chodziło im o prawdę nt. historii!
Były prezydent nawiązał do wydarzenia sprzed kilku dni. Barbara Engelking i Olga Tokarczuk otrzymały bowiem doktoraty honoris causa Uniwersytetu w Tel Awiwie.
Laurka Kwaśniewskiego dla Engelking
Kwaśniewski w swojej publikacji na łamach izraelskiej prasy maksymalnie uprościł obraz, tworząc laurkę dla Engelking.
Ten akt uznania ze strony Izraela kontrastuje z reakcjami, jakie ich praca spotkała w ich ojczystym kraju, a czasem nawet ze strony samego rządu
— napisał były aparatczyk PZPR.
Profesor Barbara Engelking, uhonorowana także na Uniwersytecie w Tel Awiwie i Uniwersytecie Hebrajskim w Jerozolimie, zajmuje szczególne miejsce w publicznym dialogu na temat Holokaustu w Polsce i na świecie, politycznej i moralnej odpowiedzialności jednostek i narodów oraz kwestii stosunek jednostek i społeczności do zbrodni II wojny światowej na Żydach
— dodał.
Ale już śmieszność mogą wzbudzić w czytelniku słowa Kwaśniewskiego o warsztacie naukowym Engelking i „niepodważalnych dowodach” (sic!).
Opierając się na niepodważalnych dowodach zebranych w toku badań naukowych, dorobek Engelkinga jest także świadectwem prawdy o stosunkach polsko-żydowskich w czasach wyjątkowo tragicznych dla obu naszych narodów. To bolesne poszukiwanie prawdy jest przez niektórych podziwiane, a przez innych lekceważone
— czytamy.
Na łamach izraelskiej gazety uderza w polski rząd?!
Na tym Kwaśniewski nie poprzestał, gdyż w dalszych akapitach bez skrupułów uderza w polski rząd. Na łamach zagranicznej prasy…
Rzeczywistość jest znacznie bardziej ponura, gdy nieprzyjemne prawdy kwestionuje premier i ministrowie polskiego rządu; gdy próby reinterpretacji historii dochodzą do oficjalnej „polityki historycznej” egzekwowanej przez takie instytucje państwowe jak IPN; gdy minister edukacji nadzorujący Instytut Socjologii Polskiej Akademii Nauk, instytucję zatrudniającą Engelkinga, grozi obcięciem dotacji i odmową finansowania instytucji naukowych, „których przedstawiciele obrażają Polaków”. Te działania i wypowiedzi są sprzeczne z podstawowymi zasadami wolności badań naukowych i konstytucyjnej równości wobec prawa
— stwierdził były prezydent, posługując się rytualną formułką.
Rytualna formułka o „prawdzie”
Dyskusja o zbrodniach popełnionych przez członków własnego narodu nigdy nie jest łatwa
— dodał, powracając do sprawy „polskiej zbrodni w Jedwabnem” i „przeprosin”, które wygłosił jako głowa państwa.
Choć to trudne, dążenie do poznania prawdy jest konieczne i wzmacnia, a nie osłabia polskie społeczeństwo. Przecież nie ma zbrodniczych narodów, są tylko przestępcy danej narodowości. Ujawnienie prawdy o mrocznych aspektach historii oczyszcza nasze sumienia i oddaje cześć tym, którzy zachowali się przyzwoicie, a nawet bohatersko w czasach powszechnej niegodziwości i pogardy w Europie
— napisał Kwaśniewski. Prawdy?! To dopiero żart.
Jestem przekonany, że publikacje Engelkinga przybliżają Polaków do zrozumienia złożoności własnej historii i wzmacniają nas jako naród i jako członków międzynarodowej wspólnoty opartej na dialogu, szacunku i pojednaniu
— dodał podniośle, choć gołym okiem widać, że o żadne „zrozumienie” i „wzmocnienie” w tej narracji nie chodzi.
Kwaśniewski wspomniał też o drugiej laureatce doktoratu honoris causa Uniwersytetu w Tel Awiwie, czyli Oldze Tokarczuk.
Jak pomogły nam pokazać Barbara Engelking i Olga Tokarczuk, nie mamy innego wyjścia, jak tylko przyznać się do twardych prawd – wychodzimy z tego tylko silniejsi jako naród. Powinniśmy być wdzięczni za taką pracę jak ich, która brzmi jak ostrzeżenie przed obojętnością i desensytyzacją. W końcu, jak widzieliśmy w najbardziej bolesny sposób, obojętność i milczenie pozwalają rozkwitać złu
— spuentował były prezydent.
Nie udaje się w Polsce? Próbuje się więc te pseudohistoryczne bajki sprzedać na łamach izraelskiego dziennika. A doskonale wiemy, jak podatny to grunt na antypolskie narracje. Wstyd tym większy, że wyprawia to były prezydent.
CZYTAJ TAKŻE:
olnk/haaretz
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/647513-kwasniewski-wystawia-laurke-engelking-na-lamach-haaretz