„Rolnicy nie odstąpią od popierania PiS-u. Akcja PO najpewniej jest skierowana do rolników, ale oni rozpatrują prawdopodobnie obecne problemy jako przejściowe, a po drugie na kogo mają głosować, jak nie na PiS? Czy PO zablokuje np. import żywności z Ukrainy? Myślę, że na rolników akcja PO w ogóle nie zadziała” - mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl prof. Henryk Domański, socjolog z PAN, odnosząc się do najnowszej akcji PO „PiS zaorał wieś”.
Politycy KO w zamieszczanych w sieci nagraniach straszą, że niebawem może zabraknąć polskiego schabowego, ponieważ nie będzie już wytwarzany z polskiego mięsa.
Akurat mieszkańców miast, którzy stanowią ok. 60 proc. społeczeństwa to nie zależy na tym, czy ten schabowy będzie polski czy niemiecki
— podkreśla.
A jeśli chodzi o rolników, to zawsze są niezadowoleni z każdego rządu w systemie demokratycznym, bo oczekują interwencji państwa, pomocy. To jednak nie oznacza, że nie będą głosowali na obóz rządzący. To jest tak – mogę narzekać, stale czegoś się domagać, wychodzić na ulice, ale ostatecznie będę głosował na PiS a nie na PO, bo jaki to miałoby sens?
— analizuje sposób myślenia polskich rolników prof. Domański.
not. as
CZYTAJ TAKŻE:
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/645630-prof-domanski-akcja-po-w-ogole-nie-zadziala-na-rolnikow