Nie jest wykluczone, że w Elblągu zawrzemy umowę z prywatnymi inwestorami – przekazał w czwartek wiceminister infrastruktury Marek Gróbarczyk w TVP Info. Dodał, że sytuacja w porcie jest skomplikowana, ponieważ większość terenów nabrzeży nie należy do miasta.
Od kilku miesięcy trwa spór między Ministerstwem Infrastruktury a samorządem Elbląga co do tego, do kogo należy pogłębienie toru wodnego na rzece Elbląg. Chodzi o 800-metrowy odcinek kończący się bezpośrednio w miejskim porcie.
Jak przypomniał w czwartek w TVP Info wiceminister infrastruktury Marek Gróbarczyk, propozycja rządowa odnośnie inwestycji w porcie w Elblągu zakłada dokapitalizowanie zarządzającej nim spółki komunalnej kwotą 100 mln zł w ramach wejścia kapitałowego. Wiceszef MI dodał, że „w związku z tym, że tam są prywatni inwestorzy, nie jest wykluczone, że zawrzemy umowę z tymi prywatnymi inwestorami”.
Alternatywne rozwiązania dzisiaj są tak szeroko możliwe do wykorzystania z powodu zapotrzebowania terenów portowych, które w każdej chwili można uruchomić - czy to przy udziale portów trójmiejskich, czy inwestora związanego właśnie już z tamtym terenem, czy każde inne rozwiązanie w postaci wejścia typowo inwestycyjnego w dane przedsięwzięcie. Bo przecież nie będziemy rozwijać tego portu tylko dlatego, żeby były ładne nabrzeża. One muszą po prostu przeładowywać towar i to jest główny cel naszego działania
— powiedział Gróbarczyk.
Jak wyjaśnił, sytuacja w elbląskim porcie jest skomplikowana z uwagi na fakt, że większość terenów nabrzeży została sprzedana. Ocenił, że chociaż część została w gestii miasta, trudno jest dojść do tego, jak obecnie wygląda podział majątkowy.
Sytuacja jest taka, że większość terenów, która tam się znajduje, jednoznacznie wynika, że nie należy do miasta. Natomiast te, które pozostają (…), mogą być w różnym użytkowaniu, dzierżawie, czy (…) jakimś innym sposobie przekazywania tej własności
— wskazał wiceminister infrastruktury.
Dodał, że obecnie nie ma decyzji o rozpoczęciu negocjacji, przez co nie jest znana dokładna wycena wartości portu, ponieważ „nie ma tu współpracy z drugiej strony”.
Kanał żeglugowy przez Mierzeję Wiślaną został oddany do użytku 17 września ub. roku. Obecnie inwestor - Urząd Morski w Gdyni - oraz wykonawcy prowadzą dodatkowe prace na Zalewie Wiślanym i rzece Elbląg, dzięki którym nowa droga wodna między Zatoką Gdańską a Zalewem Wiślanym i portem w Elblągu będzie funkcjonalna. W zakres tych prac wchodzą pogłębienie torów wodnych na Zalewie Wiślanym, rzece Elbląg, obudowanie brzegów rzeki Elbląg oraz budowa mostu obrotowego w Nowakowie.
Samorząd Elbląga i spółka zarządzająca portem uważają, że niespełna kilometrowy odcinek toru wodnego kończący się bezpośrednio w porcie powinny pogłębić Skarb Państwa i Urząd Morski w Gdyni. MI i Urząd Morski w Gdyni wskazują natomiast, że to zadanie zarządu portu, który obecnie jest spółką komunalną. Ponieważ ani samorząd, ani zarządca portu nie ma na to pieniędzy, a Unia Europejska nie chce finansować robót, to resorty infrastruktury i aktywów państwowych wyszły z propozycją dokapitalizowania spółki komunalnej kwotą w wysokości 100 mln zł - w zamian za większościowy pakiet udziałów - i tym samym sfinansowania niezbędnych inwestycji rozwojowych w porcie.
Gróbarczyk w czwartek w TVP Info odniósł się również do tunelu budowanego pod Świną, który ma zakończyć problemy komunikacyjne mieszkańców Świnoujścia i połączyć wyspę Wolin z wyspą Uznam. Przekazał, że jest on już w ostatnim etapie budowy i najistotniejsze będą odbiory. W ocenie wiceministra wykonawca przed wakacjami zdąży z procedurą odbiorową. „Przed wakacjami zostanie to dokończone i pierwsi turyści ruszą (…) do Świnoujścia nowym tunelem” – przekazał wiceszef MI.
Struktura własnościowa
W strukturze własnościowej terenów portowych w Porcie Elbląg 46 proc. należy do przedsiębiorców prywatnych, 30 proc. jest własnością komunalną, a 24 proc. leży w gestii Skarbu Państwa - poinformował w czwartek prezydent Elbląga Witold Wróblewski.
Wcześniej w czwartek wiceminister infrastruktury Marek Gróbarczyk poinformował, iż nie jest wykluczone, że w Elblągu rząd zawrze umowę z prywatnymi inwestorami.
Podczas czwartkowej konferencji prasowej prezydent Elbląga Witold Wróblewski wskazał, że w strukturze własnościowej terenów portowych 46 proc. należy do przedsiębiorców prywatnych, 30 proc. jest własnością komunalną, a 24 proc. leży w gestii Skarbu Państwa.
Z informacji opublikowanych na stronach Urzędu Miasta w Elblągu wynika, że Port w Elblągu to obszar usytuowany wzdłuż rzeki Elbląg. Powierzchnia Portu Morskiego wynosi ogółem 404,3661 ha, w tym w granicach Gminy Miasto Elbląg – 264,8661 ha, a w granicach Gminy Elbląg – 139,5 ha. Na terenie Portu Morskiego w granicach administracyjnym miasta struktura własnościowa terenów jest zróżnicowana. Tereny prywatne to 122,3437 ha (46 proc.), tereny należące do Gminy Miasta Elbląg - 79,5068 ha (30 proc.), a do Skarbu Państwa - 63,0156 ha (24 proc.).
Urząd Miasta w Elblągu wyjaśnił, że Zarząd Portu to spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, której właścicielem jest elbląski samorząd. Przedsiębiorstwo zostało powołane w celu administrowania w imieniu miasta gruntami komunalnymi. Kapitał zakładowy spółki wynosi obecnie 1 mln 780 tys. 500 zł. Do Gminy Miasto Elbląg należy obecnie 100 proc. udziałów w spółce.
Samorząd Elbląga i spółka zarządzająca portem uważają, że niespełna kilometrowy odcinek toru wodnego kończący się bezpośrednio w porcie powinny pogłębić Skarb Państwa i Urząd Morski w Gdyni. MI i Urząd Morski w Gdyni wskazują natomiast, że to zadanie zarządu portu, który obecnie jest spółką komunalną. Ponieważ ani samorząd, ani zarządca portu nie ma na to pieniędzy, a Unia Europejska nie chce finansować robót, to resorty infrastruktury i aktywów państwowych wyszły z propozycją dokapitalizowania spółki komunalnej kwotą w wysokości 100 mln zł - w zamian za większościowy pakiet udziałów - i tym samym sfinansowania niezbędnych inwestycji rozwojowych w porcie.
Tysiąc jednostek w Elblągu
Szacujemy, że ok. 1 tysiąca jednostek, które obecnie zawijają do portów w Gdańsku i Gdyni, będzie mogło wchodzić do portu w Elblągu – powiedział w czwartek w Polsat News wiceminister infrastruktury Marek Gróbarczyk.
Całość inwestycji ma się zakończyć w tym roku. Składa się ona z przekopu przez Mierzeję, z pogłębienia Zalewu Wiślanego i z pogłębienia rzeki Elbląg aż do portu w Elblągu. Pierwszy etap inwestycji został zrealizowany, dwa pozostałe mają od 60 do 90 procent zaawansowania. I tutaj dochodzimy do portu, który znajduje się w jurysdykcji miasta i państwu nic do tego, właścicielem portu jest prezydent miasta Elbląg
— powiedział w czwartek w Polsat News wiceminister infrastruktury Marek Gróbarczyk.
Dodał, że konieczne są jeszcze inwestycje wewnątrz portu, związane z jego pogłębieniem, ale konieczne są także prace na nabrzeżach.
Proponowaliśmy 100 mln zł – że Skarb Państwa wejdzie jako inwestor czy też zrobi to spółka Skarbu Państwa i zrealizuje inwestycje w samym porcie, ale tutaj spotykamy się ze +ścianą+ i z negatywną odpowiedzią prezydenta Elbląga
— dodał wiceminister Gróbarczyk.
Wyjaśnił, że problem może wynikać stąd, że nabrzeża zostały sprzedane i po prostu „nie ma co nam zaoferować”. Jednocześnie powiedział, że do portu Skarb Państwa może wejść jedynie kapitałowo, bo takie są wymagania prawne, ale wartość udziału, jaki państwo przejęłoby w porcie, może podlegać negocjacjom. Dodał także, że wkrótce do portu będą mogły zawijać już mniejsze statki.
Planujemy, ze kiedy oddamy most w Nowakowie – a stanie się to za 1-1,5 miesiąca, zobaczymy, jak będzie z odbiorami – to wówczas oznaczymy tor wodny i port będzie możliwy do użytkowania dla statków o mniejszym zanurzeniu, bo nadal będą prowadzone prace na Zalewie
— powiedział wiceminister.
Jednocześnie dodał, że po zakończeniu prac na Zalewie, do portu w Elblągu będą mogły zawijać jednostki o większym zanurzeniu. Dodał, że do portu w Elblągu mogą zawijać statki o zanurzeniu do 2,5 metra, jednak po ukończeniu prac związanych z pogłębieniem rzeki i portu, będą mogły tam wchodzić jednostki o zanurzeniu do 4,5 m.
Szacujemy, że ok. 1 tysiąca jednostek, które obecnie zawijają do portów w Gdańsku i Gdyni, będzie mogło wchodzić do portu w Elblągu
— stwierdził Gróbarczyk.
mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/645219-jak-rozwiazac-problem-portu-w-elblagu-minister-ma-pomysl