Patostreamer wspierający reżimy Putina i Łukaszenki oraz głoszący treści antysemickie, Wojciech Olszański vel Aleksander Jabłonowski opuścił wczoraj więzienie, jednak wszystko wskazuje na to, że nie nacieszy się wolnością zbyt długo. Dziś Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa skazał go na 2 lata ograniczenia wolności.
Olszański wyszedł „złamany”
Przestępca Wojciech Olszański zakończył wczoraj odbywanie pierwszego wyroku bezwzględnego pozbawienia wolności - niedługo po uprawomocnieniu kolejnego wyroku Olszański znowu trafi do Zakładu Karnego tym razem na prawie 2 lata
— poinformował na Facebooku Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych.
Patostreamer miał wyjść z więzienia „złamany” i grzecznie dziękować funkcjonariuszom, jak również obiecać ministrowi sprawiedliwości Zbigniewowi Ziobrze, że nie będzie już prorosyjski.
Olszański obiecał też wczoraj publicznie, że nie będzie więcej agresywny w swoich programach i przyznał, że zaczął słuchać Radia Zet. Stwierdził też, że pobyt w więzieniu uświadomił mu, że nie jest taki twardy jak o sobie myślał
— pisze OMZRiK.
Patostreamera czekają kolejne procesy
Okazuje się jednak, że „Jaszczur” może szybko wrócić za kraty i to na dwa lata. Uprawomocnił się bowiem wyrok Sądu Rejonowego dla Warszawy Mokotowa i natychmiast po odbyciu poprzedniego, sześciomiesięcznego, patostreamer zmuszony będzie do wykonania kolejnej kary - jak podaje OMZRiK - „2 lat ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania prac społecznie użytecznych”.
Według Ośrodka, Olszański został skazany na 2 lata ograniczenia wolności za „atakowanie i krzywdzenie osób pochodzenia żydowskiego oraz osób o odmiennych poglądach”.
Patostreamer i niespełniony aktor znany jest z agresywnych, wulgarnych i antysemickich wypowiedzi w nagraniach publikowanych m.in. w serwisie YouTube. „Jaszczur” wielokrotnie otwarcie popierał Putina i Łukaszenkę oraz „zasłynął” antyukraińskimi wypowiedziami. W białoruskiej telewizji propagandowej wystąpił swego czasu jako „polski patriota” i atakował rząd w Warszawie za politykę wobec Rosji i Białorusi.
11 listopada 2021 r., wraz z Piotrem Rybakiem i Marcinem Osadowskim zorganizował w Kaliszu marsz z okazji Święta Niepodległości, który jednak niewiele miał wspólnego z tym pięknym świętem - skandowano tam hasła antysemickie oraz spalono tekst Statutu Kaliskiego
Olszańskiego czekają jeszcze kolejne procesy.
CZYTAJ TAKŻE: Wojciech O. odpowie za zorganizowanie antysemickiego wiecu. Wraz z nim zarzuty usłyszało czterech innych mężczyzn
aja/Wprost.pl, Facebook: FundacjaOMZRiK
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/644960-patostreamer-olszanski-wyszedl-z-wiezienia-nie-na-dlugo