„Stankiewicz z Onetu zapewne doskonale wie, w czym bierze udział. I wie, kto naprawdę inspiruje te ataki” - napisała na Twitterze była premier Beata Szydło, odnosząc się do tekstu Andrzeja Stankiewicza na łamach „Newsweeka”.

Insynuacje dziennikarza

Redaktor Andrzej Stankiewicz na łamach „Newsweeka” zasugerował, że za wyciekiem informacji o mężu marszałek Sejmu Elżbiety Witek mógł stać minister sprawiedliwości i Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro.

Co ciekawe, Stankiewicz insynuuje, że ważną rolę w całej sprawie mogła odgrywać także była premier, a od 2019 r. europoseł PiS, Beata Szydło. Dziennikarz przekonuje, że Witek jest dla Szydło konkurencją i zagrożeniem.

Głównym problemem Szydło jest bowiem jej dawna przyjaciółka Elżbieta Witek. Gdy była premierem, awansowała ją na szefową gabinetu i rzeczniczkę rządu. Szkopuł w tym, że kiedy Szydło straciła posadę w rządzie i wyjechała do Parlamentu Europejskiego, Witek nadal awansowała. To typowe zagranie Kaczyńskiego obliczone na rozbicie osobistych sojuszy w PiS. Najpierw została szefową MSWiA, a potem marszałkinią Sejmu. Dziś ma nawet wpływy w spółkach, jest choćby w stanie wymienić władze molocha miedziowego KGHM, gdy prezes nie chce awansować jej ludzi

— podkreśla Stankiewicz.

Wewnątrz rządu częste jest przekonanie, że to Ziobro załatwił Witek wyciekiem z prokuratury, chcąc zwiększyć polityczne notowania swej faworytki Szydło. Nie ma przy tym znaczenia, czy tak było, czy nie – same podejrzenia wobec Ziobry pokazują temperaturę wojny w obozie władzy

— dodaje.

Co więcej, w tekście pojawiły się też wątki syna byłej premier i porzucenia przezeń kapłaństwa. A część dotycząca syna Beaty Szydło w znacznej mierze była oparta na… wyciekach z maili b. szefa KPRM Michała Dworczyka. Przypomnijmy, że te materiały nie mogą być traktowane jako wiarygodne źródło, gdyż wyciek maili był wynikiem cyberataku, prawdopodobnie rosyjskiego.

Szydło: Stankiewicz zapewne doskonale wie, w czym bierze udział

Najpierw brutalne medialne ataki na rodzinę Marszałek @elzbietawitek, a teraz jeszcze próby wciągania w tą obrzydliwą grę ministra @ZiobroPL i mnie. Stankiewicz z Onetu zapewne doskonale wie, w czym bierze udział. I wie, kto naprawdę inspiruje te ataki

— napisała na Twitterze była premier, obecnie europoseł PiS, Beata Szydło.

Bochenek: Paszkwil i kłamstwo

Do rzekomego wątku premier Beaty Szydło w sprawie wycieku informacji o mężu marszałek Witek odniósł się na Twitterze także rzecznik Prawa i Sprawiedliwości Rafał Bochenek.

P. marsz. @elzbietawitek oraz p. premier @BeataSzydlo znają się, współpracowały i przyjaźnią od lat. Wie to każdy dziennikarz, który zajmuje się polityką. Dlatego tekst A.Stankiewicza w Newsweeku to paszkwil i kłamstwo nastawione na uderzenie w jedność całej ZP. Kiepskie źródła…

— napisał.

CZYTAJ TAKŻE:

-Ziobro: „Szambiarz Andrzej Stankiewicz zanurkował na dno szamba Onetu, celowo i świadomie pomawiając mnie o czyn obrzydliwy”

-Szczere wyznania marszałek Witek o chorym mężu! „Oddałabym wszystko, żeby nie musiał tam być, żeby mógł samodzielnie oddychać”

aja/Onet.pl, Twitter