Radio ZET przeprowadziło bezpardonowy atak na marszałek Sejmu Elżbietę Witek i jej rodzinę. W oświadczeniu marszałek podkreśliła, że jest to działanie niegodziwe i zapowiedziała skierowanie sprawy do sądu. Portal wPolityce.pl wskazał, że mimo tego, iż zgodnie z prawem Witek i jej rodzinie przysługuje leczenie w najlepszych placówkach, marszałek zdecydowała się powierzyć życie męża lekarzom z Legnicy. Użytkownicy Twittera, w tym politycy mówią wprost: „Hieny nie media”.
Skandaliczny atak na marszałek Sejmu
Przypomnijmy, że na stronie internetowej Radia ZET ukazał się artykuł, gdzie opisana jest sprawa pacjentki, która zmarła, czekając 8 dni na przeniesienie na OIOM w Legnicy.
Rodzina złożyła zawiadomienie do prokuratury, twierdząc, że miejsce na OIOM-ie od kilkunastu miesięcy blokuje mąż Marszałek Sejmu Elżbiety Witek
— napisano.
Oświadczenie Elżbiety Witek
W związku z publikacją marszałek Sejmu wydała oświadczenie.
Jestem wstrząśnięta dzisiejszym artykułem opublikowanym na stronie internetowej Radia ZET, który w bezprecedensowy i poniżający sposób opisał sytuację mojego męża przebywającego w szpitalu, w bardzo ciężkim stanie
— podkreśliła.
Dla mojej rodziny i mnie samej artykuł to niewyobrażalne i niezrozumiałe cierpienie. Uważam, że informowanie o stanie zdrowia w ten sposób to sytuacja skandaliczna. Dość powiedzieć, że moja rodzina nie wiedziała o wielu szczegółach stanu zdrowia mojego męża Stanisława
— napisała Elżbieta Witek.
Trudno opisać jak czują się moi bliscy i ja sama czytając materiał radia ZET. Takich rzeczy najzwyczajniej się nie robi. Zarówno po ludzku, z empatii i zrozumienia bólu rodziny jak i ze względów prawnych – prawo zakazuje informowania o stanie zdrowia osób prywatnych. Co więcej, w tym tygodniu odbyłam z Panami redaktorami blisko godzinną rozmowę tłumacząc złożoność sytuacji, jej szczegóły i to jak trudne jest to dla mojej rodziny. Niestety Radio ZET pominęło ten fakt i napisało, że nie otrzymało ode mnie informacji
— zaznaczyła Elżbieta Witek.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Dyskusja w sieci
Skandaliczny tekst radia ZET wywołał dyskusję w mediach społecznościowych. Niestety niektórzy komentatorzy, kierując się polityczną nienawiścią, piszą o marszałek Sejmu i jej mężu w najgorszy sposób. Jest również wiele słów wsparcia i solidarności z Elżbietą Witek i jej rodziną, a użytkownicy, w tym politycy wskazują, że dziennikarze rozgłośni zachowali się jak „hieny” i przekroczone zostały kolejne granice.
Kompromitacja @RadioZET_NEWS, które w obrzydliwy sposób łamie wszelkie standardy atakując rodzinę Marszałek @elzbietawitek. To już nie jest tylko brak profesjonalizmu, ale zwykłych ludzkich odruchów.
Muszę przyznać, że atak na polityka, bo w szpitalu leży chora, bliska osoba to coś czego w mediach nie widziałem.
Radio Zet w bezprecedensowy sposób zaatakowało rodzinę Marszałek @elzbietawitek. Mimo, że Pani Marszałek rozmawiała z dziennikarzami, to w publikacji brak o tym informacji. Ten materiał nigdy nie powinien się ukazać w takiej formie i w takim czasie. Pani Marszałek, dużo zdrowia dla Męża, a dla Pani i Rodziny wytrwałości, jesteśmy z Wami
Atak na ciężko chorego człowieka, zarzut że „blokuje miejsce” w szpitalu – a tym samym sugestia: należy go stamtąd wyrzucić. Bo jest mężem polityk PiS… Urban patrzy z piekła i podziwia. Każdy przyzwoity człowiek powinien stanąć w tej sprawie po stronie Marszałek @elzbietawitek.
Dwie hieny „dziennikarskie” w czystej postaci. Linia @Radio_ZET idzie w kierunku dna, „gratuluję”
Solidaryzujemy się z Panią Marszałek @elzbietawitek i jej Rodziną. Kolejne granice zostały przekroczone…
Nikczemny atak @RadioZET_NEWS na kobietę, żonę za to, że walczy o życie ciężko chorego męża to bandyterka polityczna! Nie ma to nic wspólnego z etyką i dziennikarstwem. Ujawnienie intymnych danych na użytek politycznej rozgrywki to kwintesencja degeneracji tego zawodu.
Wielkie chwile dziennikarstwa w Radio Zet. Tak im było spieszno do obrzucenia kałem marszałek Witek, że nie wytrzymali, aby uzyskać jakiekolwiek stanowisko oficjalne. W zamian za to dali info. Pewno w ich chorym świecie bali się, że internet odłączą.
Jak można napisać, że ktoś w ciężkim stanie, zajmujący szpitalne łóżko, skazuje innych na smierć?! Radio ZET i jego redaktorzy osiągneli dzisiaj dno, z którego odbicia już nie ma.
Hieny z radia „Z”, miesiąc po przejęciu przez Agorę, atakują kobietę za to, że jej mąż w ciężkim stanie przebywa na OIOM-ie. Gierszewski i Gruca - warto zapamiętać te nazwiska, by przypadkiem nie podać ręki.
Wiele rzeczy już widziałem i zdaję sobie sprawę, że polityka to nie spacer w parku, ale atak i szczucie na kogoś za to, że najbliższa osoba jest w ciężkim stanie w szpitalu to kompletnie nowy poziom…
Możecie nas atakować, krytykować, nawet kłamliwie opluwać ale atak na rodzinę, na chorego człowieka i cierpiącą rodzinę to przekroczenie granicy. Gruca i Gierszewski osiągnęliście dno. Przekroczyliście granicę. Całym sercem Cię wspieram @elzbietawitek
To co dziś zrobiło @RadioZET_NEWS można określić wyłącznie bezgraniczną podłością.
To co zrobiło Radio Zet wobec ciężko chorego męża Pani Marszałek Witek to hańba. Najniższe standardy dziennikarskie. To takie są te „wolne media”, które proponuje nam Tusk? Hieny nie media.
Dziś przekroczono kolejną granicę - przyzwoitości, bo o rzetelności dziennikarskiej i etyce tego zawodu nie ma tu mowy. Dziennikarze @Radio_ZET, powinniście się wstydzić.
To co @elzbietawitek zrobiło dziś @RadioZET_NEWS jest haniebne i zwyczajnie nieludzkie. Brak empatii dla bólu i cierpienia rodziny, ujawnienie szczegółów stanu zdrowia chorego, pominięcie spotkania z Marszałek i otrzymania wielu odpowiedzi, to nie jest dziennikarstwo. To hienizm.
Za coś takiego ten pismak powinien zostać natychmiast zwolniony z pracy. Każdy ma prawo do prywatności, zwłaszcza jeśli chodzi o zdrowie. Niegodziwość i hienizm. Jak tak można? Pani Marszałek wyjaśniła sytuację w rozmowie ale fakty nie mają znaczenia dla radia ZET.
wkt/TT
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/641553-publicysci-i-politycy-ostro-o-radiu-zet-hieny-nie-media