„Teraz ludzie zobaczyli, czym naprawdę jest Konfederacja” – powiedział Szymon Hołownia w programie „Kropka nad i”.

Lider partii Polska 2050 tłumaczył, dlaczego nie wziął udziału w żadnym z marszów papieskich.

Dlatego, że uważam, że była niedziela palmowa nie można tego typu marszami zasłaniać wchodzenia w najważniejsze tajemnice wiary

– powiedział.

Jestem konsekwentnym zwolennikiem rozdzielenia państwa i Kościoła. A mam wrażenie, że te marsze forowane przez Solidarną Polskę i PiS zamieniły kwestie religijne w kwestie polityczne. Temu się sprzeciwiam. (…) Trzecia sprawa to pytanie, czy dzisiaj Jan Paweł II jest atakowany, czy po prostu rozmawiamy w trudny dla niektórych sposób, o tym co się działo za jego życia. (…) Prawda jeszcze nikogo nie zabiła. Jestem przekonany, że sam Jan Paweł II byłby zwolennikiem takiego stanowiska, bo sam tak mówił

– dodał.

Wybory parlamentarne

Kolejnym tematem dyskusji była sprawa wyborów parlamentarnych. Hołownia jest przeciwny jednej liście opozycji.

To może być jeden z czynników, dla którego opozycji spada. Ludzie tego nie rozumieją. (…) Gdyby tak było, to by rosło PO. A im też spada. Myślę, że za dużo czasu poświęciliśmy jednej liście. (…) Dzisiaj sprawa jest prosta. Musimy zacząć ludziom mówić o innych rzeczach niż jedna lista

– stwierdził.

Pytany o waloryzację programu 500+ do 700 zł, odparł:

Bardzo byśmy chcieli, ale obawiamy się, że może nas na to nie być stać

Szymon Hołownia odniósł się też do sprawy „babcinego”, które zaproponował Donald Tusk.

Jest w tym dobry pomysł taki, by aktywizować ludzi, by iść na rynek pracy. Ale mamy wątpliwości co do tego projektu. (…) To może być 6-7 miliardów kosztów. Naszym zdaniem należy przeznaczyć te pieniądze na robienie miejsc w żłobkach.

Polska 2050 kontra Konfederacja

Hołownia komentował też słowa Sławomira Mentzena, który powiedział: „Wydaje mi się, że bicie kablem od żelazka wykraczałoby poza definicję lekkiej kary cielesnej. Ale to każdorazowo powinna być decyzja sądu”.

Reagując na te słowa, Hołownia przekonywał, że Konfederacja to partia, która „chce bić polskie dzieci”.

To jest niewiarygodne, że ktoś w XXI wieku może głosić tego typu farmazony. I jeszcze ubiera się w szatki człowieka, który mówi przyjemne rzeczy o gospodarce. Konfederacja to jest partia, która nienawidzi kobiet. Konfederacja to partia, która chce bić polskie dzieci. Jeżeli będzie miała możliwość, to będzie chciała wyprowadzić Polskę z Unii

– stwierdził.

Teraz ludzie zobaczyli, czym naprawdę jest Konfederacja

– dodał.

Jak widać, jesteśmy świadkami początku poważnej walki opozycyjnych ugrupowań o trzecie miejsce w wyborach. Komu znajdzie się na podium za PiS i Platformą?

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Bicie dziecka „kablem od żelazka”? Burza po słowach Mentzena. Szef Nowej Nadziei próbuje tłumaczyć: „Co to za głupi spin?”

mly/TVN24