„Przypominam sobie, kiedy myśmy współrządzili z Platformą Obywatelską. Też mówiliśmy o dodatku dla strażaków itd. A kto? Niejaki pan Rostowski, który nie potrafił odmienić Bydgoszcz - że w Bydgoszczy, tylko że w Bydgoszczu - nic nie można było wtedy załatwić, nic!” - stwierdził w rozmowie z Jackiem Prusinowskim w Radiu Plus Eugeniusz Kłopotek, były poseł PSL.

Polityk ludowców, obecnie wójt gminy Warlubie, z niespotykaną szczerością skrytykował w dosadnych słowach działalność koalicyjnego rządu PO-PSL w zakresie polityki społecznej, a który sam firmował swoim nazwiskiem.

Ja przypominam sobie, kiedy myśmy współrządzili z Platformą Obywatelską. Też mówiliśmy o dodatku dla strażaków itd. A kto? Niejaki pan Rostowski, który nie potrafił odmienić Bydgoszcz - że w Bydgoszczy, tylko że w Bydgoszczu - nic nie można było wtedy załatwić, nic!

— mówi Eugeniusz Kłopotek.

Krytyka Kłopotka

Kosiniak-Kamysz wręcz wyrwał te słynne tysiąc złotych dla tych dzieci po urodzeniu, a dzisiaj można było dać dodatek dla strażaków, a za chwilę pewnie będzie można dać dodatek dla sołtysów. Można to było zrobić?

— pyta retorycznie.

Na sugestię redaktora Prusinowskiego, że to co mówi Kłopotek, jest wprost krytyką Platformy Obywatelskiej i straszeniem nią ludzi, polityk PSL bynajmniej nie zmienił swojej retoryki.

Ostatnio Platforma również prześciga się chociażby w kwestiach mieszkaniowych, proponuje zerowy kredyt. Mam nadzieję, że słowa chce dotrzymać i w związku z tym może i tam nastąpiła przemiana na plus. U samego szefa, czyli pana Donalda Tuska również

— kwituje Kłopotek.

Odejście od aktywnej, parlamentarnej polityki może najwyraźniej sprawić, że polityk nabiera dystansu i z większą szczerością jest w stanie odnieść się do działalności swojej i swojego środowiska politycznego. Jeśli już nawet działacz partii, która współrządziła z Platformą Obywatelską przez osiem lat narzeka, że rząd ten nie realizował w dostateczny sposób polityki społecznej, to daje wiele do myślenia.

CZYTAJ TEŻ:

— WYWIAD. Eugeniusz Kłopotek: Na Wiejską już nie wrócę. Trzeba ustąpić pola młodszym, niech oni trochę się poszarpią

— Rostowski obiecuje, że jak PO będzie rządzić, to teraz pieniądze już się znajdą

— Prezes Kaczyński w Opolu o tym, że do budżetu wpłynęło o 1 bln zł więcej. „To o tym mówił minister Rostowski. Grubo się mylił”

pn/Twitter