„Tak się kończy nakręcanie emocji przez rozpalone bandy ośmiogwiazdkowców” – napisał Daniel Liszkiewicz z TVP po zdewastowaniu jego samochodu.
Liszkiewicz opublikował na Twitterze zdjęcia uszkodzonego samochodu. Dziennikarz uważa, że do zdarzenia doszło z powodu jego miejsca zatrudnienia. Autem na co dzień porusza się jego córka.
Pod naszym domem celowo zdewastowano nasz samochód. Wyrwano i rozgnieciono na asfalcie lusterko z auta, którym jeździ moja córka. Inne auta stojące obok nie zostały naruszone. Mało wam jeszcze szczucia?
– napisał Kierownik Redakcji Mediów Interaktywnych TAI.
Kolejny atak
Daniel Liszkiewicz twierdzi, że to nie pierwszy tego typu atak na jego mienie.
Zaczęło się od napisu „J…ć PiS” na śniegu na masce. Potem w listopadzie, ktoś wyrwał obudowę lusterka. Teraz zostało kompletnie zdewastowane. Tak się kończy nakręcanie emocji przez rozpalone bandy ośmiogwiazdkowców
– czytamy.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/638111-atak-na-samochod-dziennikarza-tvp-malo-wam-szczucia