„Bartosz Rybak, bliski współpracownik ministra edukacji Przemysława Czarnka, obchodził huczne urodziny we wrocławskiej operze. Jego goście dostali bezpłatne zaproszenia na spektakl, potem bawili się do później nocy” - poinformowała wrocławska „Gazeta Wyborcza”. „Asystent Czarnka miał urodziny. Impreza w operze, wśród gości kardynał” - dodawała Wirtualna Polska. W artykule alarmowano:

Minister edukacji i nauki wziął udział w niecodziennych urodzinach wyprawianych w Operze Wrocławskiej. Gościom imprezy przygrywał Bayer Full. Lider zespołu Sławomir Świerzyński odśpiewał nawet „Majteczki w kropeczki” w języku chińskim. Na imprezie pojawili się też politycy PiS, rektorzy uczelni czy niemiecki kardynał”.

Czyżby więc prawdziwa „afera”, biznacjum, rozpasanie i pomieszanie gustów? Prof. Czarnek wyjaśnia, że sprawy mają się zupełnie inaczej:

Co za bzdury. Sz. Państwo informuję:

1. We Wrocławiu byłem 17 a nie 24.02

2. Byłem na Politechnice Wrocławskiej i DCOPiH.

3. Wieczorem m. in. wraz z rektorami byłem na operze Cyganeria

4. Nie było żadnego występu Bayer Full i nie słyszałem tam ich piosenki, choć jak wielu lubię też taką muzykę.

Głos zabrał również solenizant - Bartosz Rybak. W jego oświadczeniu zamieszczonym na Facebooku czytamy:

Ogromnie Państwu dziękuję za zainteresowanie moimi urodzinami - chciałem podkreślić raz jeszcze, że koszty ich organizacji w całości pokryłem ze środków prywatnych. Jednocześnie informuję, że happeningi działaczy PO są całkowicie nietrafione - Minister Przemysław Czarnek wraz z małżonką opuścili nas bardzo szybko, bo już godzinę po zakończeniu „Cyganerii” i nie byli obecni podczas popisu wokalnego pana Świerzyńskiego.

Według naszych informacji, lider zespołu Bayer Full był prywatnym gościem Bartosza Rybaka; nie było więc żadnego „występu” zespołu Bayer Full. Zaśpiewał jedynie w ramach toastu - długo po wyjściu ministra Czarnka.

Warto odnotować również inne głosy w tej sprawie:

W czasie wizyty ministra Czarnka we Wrocławiu uzgodniono bardzo ważne inwestycje infrastrukturalne przy Dolnośląskim Centrum Onkologii, realizowane przez Politechnikę Wrocławską.

Oficjalny komunikat w sprawie wizyty ministra edukacji i nauki we Wrocławiu podkreśla merytoryczny sens wizyty:

„Minister Przemysław Czarnek spotkał ze społecznością akademicką Politechniki Wrocławskiej. Podczas wizyty szef MEiN uczestniczył w prezentacji dotyczącej przygotowania uczelni do uruchomienia kształcenia na kierunku lekarskim.

Szef MEiN rozmawiał z władzami uczelni o przygotowaniach do uruchomienia kształcenia na kierunku lekarskim. Dyskusja dotyczyła m.in. zasobów kadrowych i infrastrukturalnych Politechniki Wrocławskiej, jak również partnerstwa i współpracy z wrocławskimi szpitalami.

Będzie to pierwsza politechnika w Polsce, która będzie miała – jestem o tym głęboko przekonany – możliwość kształcenia lekarzy – podkreślał Minister Edukacji i Nauki.

Podczas spotkania zaprezentowano także wizję badań interdyscyplinarnych w obszarze technologii medycznej oraz długofalową wizję rozwoju kadry naukowo-dydaktycznej i społeczności studentów medycznych na Politechnice Wrocławskiej.

Jak wskazywał szef MEiN, szacunkowe dane pokazują, że w Polsce brakuje od 30 do 60 tys. lekarzy. Sposobem na uzupełnienie deficytów kadrowych jest kształcenie większej liczby lekarzy: – Jaki jest sposób na uzupełnienie tych braków w kadrze lekarskiej? Jedyny możliwy, to znaczy zdecydowane zwiększenie liczby miejsc dla studentów chcących studiować medycynę – podkreślał minister.

Podczas wizyty na Politechnice Wrocławskiej Minister Edukacji i Nauki Przemysław Czarnek przekazał władzom uczelni symboliczne czeki. Są to środki przeznaczone na:

40 341 500 zł – zwiększenie wysokości subwencji z przeznaczeniem na podwyższenie wynagrodzeń pracowników uczelni;

3 061 917, 77 zł – program „Doktorat wdrożeniowy” na rok akademicki 2022/2023 (2 207 509 zł ); realizację zadania „Wzrost mocy obliczeniowej OPI PIB wraz z poprawą dostępu użytkowników do systemów teleinformatycznych prowadzonych dla MNISW” (854 408, 77 zł)

Wizytę na Politechnice Wrocławskiej poprzedziło spotkanie szefa MEiN z kierownictwem Dolnośląskiego Centrum Onkologii Pulmonologii i Hematologii. Placówka jest jednym spośród siedmiu szpitali, które będą współpracowały w utworzeniu i prowadzeniem Wydziału Medycznego na Politechnice Wrocławskiej.

Cała sprawa jest więc kolejnym „fake newsem” wymierzonym w prof. Przemysława Czarnka. Całość sprawia wrażenie zorganizowanej nagonki, której celem jest polityczne uderzenie w ministra edukacji i nauki.

CZYTAJ: Szef MEiN odpowiada na ataki opozycji: „Nie jestem ministrem, który ma się podobać. Jestem ministrem, który ma pracować”

Prej