Wicepremier Jacek Sasin, odnosząc się do wczorajszego nagrania Donalda Tuska, stwierdził, że lider PO oszukuje Polaków i podaje nieprawdziwe dane dotyczące Lotosu. Wpis Sasina na Twitterze rozwścieczył byłego szefa MSWiA, obecnie posła KO, Bartłomieja Sienkiewicza. Nieoczekiwanie przypomniano autorowi słów o „państwie teoretycznym”, dlaczego nie jest właściwą osobą, aby w jakikolwiek sposób wypowiadać się na temat Orlenu czy Lotosu.
CZYTAJ TAKŻE:
Sasin do Tuska: Polecam układać klocki z wnukami, a nie bawić się w politykę
Przewodniczący PO, bawiąc się przy tym klockami Lego, opowiadał o „największej aferze XXI w.”. Przekonywał m.in., że Prawo i Sprawiedliwość de facto oddało Rafinerię Gdańską Arabii Saudyjskiej.
Wszyscy widzieliśmy dokumenty, z których wynika, że Przewodniczący PO, @donaldtusk chciał sprzedać nie część Rafinerii, a całą Grupę Lotos, Rosjanom. Teraz oszukuje Polaków, podając nieprawdziwe dane. Panie Tusk polecam układać klocki z wnukami, a nie bawić się w politykę
— skomentował na Twitterze wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin.
Współpraca firmy Sienkiewicza z Orlenem
Polityk PiS doczekał się niezwykle „błyskotliwej” i „merytorycznej” odpowiedzi od byłego szefa MSWiA Bartłomieja Sienkiewicza.
Panie Ministrze @SasinJacek, Pan kłamie, kłamie i jeszcze raz kłamie. I robi to celowo, a nie z niewydolności umysłowej, o którą jest Pan powszechnie podejrzewany. A teraz niech Pan spróbuje mnie pozwać do sądu. Czekam
— napisał Sienkiewicz.
Skąd nerwowa reakcja posła KO? Być może z powodów opisanych przez internautkę Emilię Kamińską.
Szanowni Państwo, w tym wątku spróbuję przedstawić tezę, iż Bartłomiej @BartSienkiewicz jest absolutnie ostatnim polskim politykiem, który powinien wypowiadać się publicznie w sprawach związanych z majątkiem spółki @PKN_ORLEN. Zapraszam do lektury
— napisała.
Kamińska wskazuje, że Sienkiewicz przez 12 lat służył w Urzędzie Ochrony Państwa jako podpułkownik analityk. W 2002 r. odszedł do cywila, a wkrótce potem rozpoczął działalność gospodarczą.
Po 12 latach służby w Urzędzie Ochrony Państwa podpułkownik analityk Bartłomiej Sienkiewicz odszedł w 2002 roku do cywila i prawie natychmiast rozpoczął działalność gospodarczą w firmie ASBS Othago (Analizy Systemowe Bartłomiej Sienkiewicz). Doradztwo biznesowe - energetyka
— podkreśla internautka.
Pierwsze duże zlecenie przyszło bardzo szybko. W 2003 roku ASBS Othago podpisuje kontrakt z @PKN_ORLEN. Wynagrodzenie to 50 tys. zł netto plus dodatki za pracę ekstra. W sumie, do początku 2013 roku, suma wynagrodzeń z Orlenu dla ASBS Othago wyniosła ok. 9 mln zł
— wskazuje Kamińska.
Później Bartłomiej Sienkiewicz wszedł do rządu PO-PSL, a udziały w spółce sprzedał wspólnikom. O dziwo, współpraca ASBS Othago z Orlenem trwała jeszcze na początku rządów PiS. Media wiązały to ze znajomością, jaką łączy Sienkiewicza z ówczesnym wiceprezesem Orlenu M. Kochalskim
— dodaje.
Jak dowiadujemy się dalej, dopiero obecny prezes Orlenu Daniel Obajtek zakończył zlecenia spółki dla ASBS Othago.
Zlecenia z @PKN_ORLEN dla ASBS Othago zakończył @DanielObajtek
PS: W momencie zakończenia współpracy spółka nazywała się Salvor i Wspólnicy. Obecnie wykreślona z KRS
— podsumowuje Emilia Kamińska.
aja/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/627943-sienkiewicz-asbs-othago-i-orlen-mocny-watek