Prof. Jan Majchrowski z UW, były sędzia Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, surowo ocenił szokujące wypowiedzi sędzi Piekarskiej-Drążek, która zapowiedziała, że będzie „osądzała” strażników granicznych i polityków, którzy jej zdaniem i na podstawie tylko doniesień medialnych, mieli dopuszczać się rzekomych nieprawidłowości na granicy polsko-białoruskiej. Jan Majchrowski, w drugiej części rozmowy, stwierdził też, że nie wierzy w kompromis pomiędzy Polską i Unią Europejską.
Nie chcę po raz kolejny używać terminów typu: „skandal”, niedopuszczalne”, itd. Wszystkie te terminy straciły na znaczeniu. Stało się tak w skutek kompletnej deprecjacji urzędu sędziowskiego. Sędzia nie może się wypowiadać w sprawie, w której teoretycznie może sądzić. Dlaczego? Ponieważ przepisy nakazują takiemu sędziemu złożyć wniosek o wyłączenie się. (…). Nie należy podejmować takich działań, które spowodować mogą wyłączeni danego sędziego (…)
– mówił prof. Majchrowski w rozmowie w telewizji wPolsce.pl.
Słuchając tej wypowiedzi (sędzi Piekarskiej-Drążek - red.) przypominają się najgorsze czasy minione. Ta wpisuje się w narrację niektórych sędziów. To zaprzecza temu co ja rozumiem jako etos sędziowski.(…). Chodzi o efekt mrożący, o straszenie urzędników państwowych i sędziów
– podkreślił.
Kompromis ws. KPO
Były sędzia Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego krytycznie ocenił szanse na kompromis pomiędzy Polska i Unią Europejską.
100 lat temu, gdy armia czerwona parła na Warszawę, to też proponowała, by Polacy się poddali. Ja osobiście w kompromis nie wierzę. Nie wierzyłem wcześniej i tym bardziej dzisiaj. Wszystko ze względu na czynniki polityczne, które są tutaj bardzo istotne. Przecież pani opon der Leyen zwróciła się bezpośrednio do pana Donalda Tuska, wskazując, że oczekuje, iż zostanie on premierem. To uwikłanie polityczne jest niezgodne z prawem. Ten kompromis polityczny nie „opłaca się” Unii, która gra już tylko na zwłokę. Chce chaosu i bałaganu
– mówił prof. Majchrowski.
Unia chce, by polska polityka była skłócona, a kiedy wreszcie ktoś położy propozycję na stole, to będzie ona nie do przyjęcia dla elektoratu rządzącej w Polsce prawicy. (…). Tamta strona nie przyjmie od nas żadnej oferty. Trzeba mówić ludziom prawdę. Na realny kompromis jest już za późno. Załóżmy, że do kompromisu dojdzie
– dodał.
WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/627046-tylko-u-nas-prof-majchrowski-o-zemscie-kasty