M.in. lekarze, pielęgniarki, informatycy czy kierowcy, którzy przeszli kwalifikację wojskową, będą zapraszani na szkolenie. Nie jest naszym założeniem, by brali oni udział w szkoleniach poligonowych, chcemy bazować na ich wiedzy i doświadczeniu - podkreślił szef CWBR płk Mirosław Bryś.
CZYTAJ TAKŻE:
Szkolenia wąskiej grupy osób
Ustawa o obronie ojczyzny wprowadziła pojęcie pasywnej rezerwy. Wiąże się to z udziałem w ćwiczeniach wojskowych. Zapraszamy na szkolenie wąską grupę osób, które są po kwalifikacji wojskowej: lekarzy, pielęgniarki, sanitariuszy, informatyków, prawników, weterynarze oraz kierowców
— powiedział w TVP Info szef Centralnego Wojskowego Biura Rekrutacji. Ćwiczenia będą trwały do dwóch dni.
Wyjaśnił, że chodzi o to, aby „tę rzeszę osób zapoznać z nowym uzbrojeniem, które wchodzi na wyposażenie wojska (…), zapoznać z uwarunkowaniami służby wojskowej i nadać przydziały mobilizacyjne tak, aby w czasie zagrożenia mogli wzmocnić obronność państwa polskiego”.
Nie jest naszym założeniem, żeby ci ludzie biegali po pasach ćwiczeń, brali udział w szkoleniach poligonowych, realizowali zadania na strzelnicach w pełnym wymiarze, tak jak to robią np. strzelcy
— zapewnił płk Bryś. Podkreślił, że wojsko będzie „bazować na wiedzy i doświadczeniu tych osób”.
Wskazał, że specjaliści z branży informatycznej potrzebni są m.in. w wojskach obrony cyberprzestrzeni.
Mamy systemy teleinformatyczne, które należy chronić. Należy zapewnić bezpieczny przesył danych
— powiedział.
Kto powołany na dłuższe ćwiczenia?
Poinformował, że na dłuższe – dwutygodniowe - ćwiczenia będą powoływane osoby, „które kiedyś służyły w wojsku, mają nadane przydziały mobilizacyjne i znajdują się w pasywnej rezerwie”.
Ta grupa osób będzie przeszkalana na nowe typy uzbrojenia i sprzętu. Kiedyś żołnierze strzelali z karabinka KBK AK, a obecnie na wyposażeniu wojska jest Grot i Beryl, więc musimy na ten karabinek wszystkie osoby przeszkolić. Kiedyś w nikłym stopniu używaliśmy na polu walki drony, obecnie doświadczenia z Ukrainy pokazują, jak wielką rolę odgrywają drony. Musimy naszych rezerwistów przeszkolić z zasad współpracy i współdziałania z dronami
— podkreślał szef CWBR.
Przypomniał, że wprowadzane są nowe typy uzbrojenia, nowe czołgi, nowe haubice.
Ten sprzęt cały czas napływa na wyposażenie i musimy rezerwistów, którzy kiedyś służyli w wojsku przeszkolić. To jest jedna duża grupa, które będą poddawane szkoleniu w czasie ćwiczeń
— dodał płk Bryś.
Kolejna edycja programu „Trenuj z wojskiem”
Kilka tysięcy miejsc w 31 jednostkach wojskowych przygotował resort obrony w drugiej edycji dobrowolnych szkoleń „Trenuj z wojskiem” – poinformował wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak.
Pierwsza edycja Trenuj z Wojskiem cieszyła się ogromnym zainteresowaniem, dlatego już 14 stycznia rozpoczynamy kolejne szkolenia. W 31 jednostkach przygotowaliśmy kilka tysięcy miejsc
— napisał Błaszczak na Twitterze.
W pierwszej edycji programu, uruchomionego na początku października, żołnierze przeszkolili blisko 4 tys. osób w 17 jednostkach – informował minister pod koniec listopada.
„Trenuj z wojskiem” to jednodniowe bezpłatne szkolenia, których uczestnicy uczą się podstawowych umiejętności posługiwania się bronią, walki wręcz, przetrwania w terenie, udzielania pierwszej pomocy, zakładania maski przeciwgazowej, zachowania się podczas alarmu oraz topografii wojskowej. Początkowo szkolenia były planowane tylko na październik i listopad; w październiku, wobec zainteresowania programem, Błaszczak zapowiedział jego przedłużenie.
Aby wziąć udział w programie, wystarczy zgłoszenie do jednostki wojskowej. Imię i nazwisko można podać emailem, przez telefon, komunikator, media społecznościowe lub zgłosić się osobiście. Nabór trwa do 13.00 dnia poprzedzającego szkolenie Warunki uczestnictwa to wyłącznie polskie obywatelstwo, wiek od 18 do 65 lat i odpowiedni ubiór. Wojsko zapewnia wyżywienie i ubezpieczenie.
wkt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/625549-kto-moze-zostac-powolany-na-cwiczenia-szef-cwbr-wyjasnia