Wystarczyło, by Donald Tusk znów postraszył swoich przeciwników politycznych i zapewnił o swojej wielkiej przyjaźni dla „niezależnych sądów”, by przedstawiciele „kasty” sędziowskiej wpadli w polityczne rozgrzanie. Natychmiast też wrócił pomysł zemsty na tych sędziach i prokuratorach, których nie interesuje prywatna wojenka sędziów Tuleyi, Markiewicza czy Gąciarka. Właśnie ten ostatni zapowiedział publiczne procesy niewygodnych dla „kasty” sędziów.
CZYTAJ TAKŻE: „Kasta” czeka na „zagraniczną interwencję”, ale widać, że w jej szeregach pojawił się strach. Kto wygra tę wojnę nerwów?
Publiczne rozprawy dyscyplinarne sędziów niszczących praworządność będą miały wielki walor edukacyjny. Już nie mogę doczekać, oczywiście w charakterze publiczności!
– napisał sędzia Piotr Gąciarek na Twitterze.
Co tak bardzo rozochociło kolegę sędziego Tuleyi? Oczywisty wpis Krajowej Rady Sądownictwa na T witterze.
Braki edukacyjne dotyczące rozumienia idei Państwa Prawa zwłaszcza wśród prawników są na tyle poważne, że reformę wymiaru spr. należałoby zacząć od wydziałów prawa, a nawet od reformy podstawy programowej w szkołach średnich
– czytamy w profilu KRS.
Wpis Gąciarka wywołał sporo kontrowersji i komentarzy, także w środowisku sędziowskim, ale nie tylko.
Zupełnie jak w latach 50.
– napisał prof. Kamil Zaradkiewicz z Izby Cywilnej SN.
Czy pan oszalał, panie sędzio?
– pytał sędzia Jakub Iwaniec na Twitterze.
Nie, on dyszy chęcią zemsty. Cieszcie się że na razie nie ma wypowiedzi o plutonach egzekucyjnych i obozach reedukacyjnych dla sędziów wskazywanych przez nową KRS
– komentował inny internauta.
Trochę wątpię czy osoby łamiące zasady konstytucyjne, także w formie podżegania (np w zakresie zasady nieusuwalności sędziów) poniosą za to odpowiedzialność. Póki co w roli celebrytów mają się nieźle
– odpowiadał inny sędzia.
Pogróżki sędziego Piotra Gąciarka i jego kolegów oraz koleżanek idealnie korespondują z narracją Donalda Tuska i opozycji totalnej. Tam także żądza zemsty gra pierwsze skrzypce. To właśnie Donald Tusk dał sygnał „kaście” sędziowskiej i przyznał jej nietykalność oraz wolną rękę, gdy już przejmie władze w Polsce.
WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/621547-kasta-mowi-jezykiem-tuska-i-szykuje-publiczny-lincz