Marszałek Senatu Tomasz Grodzki 13 października spotkał się z mieszkańcami Kwidzyna. Jedno z pytań, jakie otrzymał, dotyczyło tego, czy rozwiąże sprawę „strasznej” ustawy dezubekizacyjnej. Grodzki stwierdził, że „to musi być podniesione i załatwione”.
Podczas spotkania z mieszkańcami Kwidzyna jedno z pytań zadał Roman Chmielowski, wiceprezes Stowarzyszenia Emerytów i Rencistów Policyjnych.
W przyszłym roku wybory. Jeżeli Państwo jako opozycja wygracie te wybory. (…) Mam pytanie w imieniu moich koleżanek i kolegów, których dotknęła straszna ustawa, która nazywa się ustawą dezubekizacyjną. (…) Panie marszałku, senatorze, czy coś w tym temacie, czy jest jakaś nadzieja, czy mogę coś przekazać moim koleżankom i kolegom? Dziękuję bardzo
— pytał Chmielowski.
„To jest absolutnie niedopuszczalne”
To jest temat ciągnący się od lat. Nie jestem z partii lewicowej, jestem z PO, natomiast to jest absolutnie niedopuszczalne. Owszem, ludzi, którzy nagrzeszyli, mają coś na sumieniu - okej. Ale tych wszystkich, którzy służyli takiej Polsce, jaka wtedy była… to musi być podniesione i załatwione
— odpowiedział Tomasz Grodzki.
tkwl/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/619857-grodzki-broni-esbeckich-emerytur-to-musi-byc-zalatwione