Aleja przy rosyjskiej ambasadzie będzie nosić imię „Ofiar Rosyjskiej Agresji”. To efekt działań radnych PiS.
Już w lipcu grupa warszawskich radnych PiS zaproponowała, aby aleja drzew między Belwederską a ogrodzeniem ambasady rosyjskiej zyskała nazwę „Aleja Ofiar Rosyjskiej Agresji”.
Pomysł jest kontynuacją różnych inicjatyw społecznych i głosów różnych środowisk, które wnioskowały, by w okolicy ambasady rosyjskiej upamiętnić w szczególny sposób tę rosyjską agresję
— mówił wtedy portalowi wPolityce.pl radny PiS Filip Frąckowiak, który w imieniu radnych PiS złożył wniosek do urzędu m.st. Warszawy.
Sukces
Działania radnych PiS zakończyły się sukcesem. O nadaniu nazwy Ofiar Rosyjskiej Agresji poinformował Filip Frąckowiak.
Z dumą informuję, że Rada Warszawy nadała nazwę Aleja Ofiar Rosyjskiej Agresji przy rosyjskiej ambasadzie. Dziękuję @warszawskipis za tę inicjatywę i za zaufanie przekazując mi projekt do realizacji. Dziękuję wszystkim radnym, którzy wsparli głosowanie. Belwederska jest oczywiście nienaruszona
mly/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/618093-aleja-ofiar-rosyjskiej-agresji-przy-rosyjskiej-ambasadzie