„Trzeba zablokować pewnej grupie polityków PiS paszporty, by nie mogli uciec za granicę przed odpowiedzialnością” - stwierdził w rozmowie z „Wprost” Jerzy Wenderlich, były poseł SLD i były wicemarszałek Sejmu. „To jest jakaś zapowiedź wprowadzenia terroru politycznego i de facto zniszczenia demokracji w Polsce” - komentuje słowa Wenderlicha w rozmowie z portalem wPolityce.pl Adam Andruszkiewicz, minister w KPRM.
CZYTAJ TAKŻE: Już kreśli plan zemsty? Wenderlich: Trzeba zablokować pewnej grupie polityków PiS paszporty, by nie mogli uciec za granicę
Raczej o tego typu kwestiach absolutnie nie powinni wypowiadać się politycy, ponieważ to nie Tusk czy Wenderlich są tymi osobami, którzy mają prawo stwierdzać, czy jakiś polityk powinien stracić możliwość przekraczania polskiej granicy. Od tego są służby, prokuratura, niezależne sądy
— zaznacza Andruszkiewicz.
Jeśli mówią to politycy, to znaczy, że mają chęć ograniczenia w Polsce demokracji i może po prostu czai się za tym także pomysł zniszczenia obozu prawicowego w Polsce, ale to wydaje mi się, że przedwczesne rojenia tychże polityków
— dodaje.
„Tusk przede wszystkim powinien spojrzeć w lustro”
Na uwagę, że także szef PO Donald Tusk straszył polityków PiS, w tym wypadku więzieniem, odpowiada:
Donald Tusk przede wszystkim powinien spojrzeć w lustro, jak wyglądała Polska pod jego rządami, jak kłaniał się Merkel i Putinowi, i do czego doprowadził. Polacy oddali władzę PiS-owi dlatego, że nie chcieli kontynuacji tych fatalnych rządów. Do tej pory Donald Tusk nie ma czego w Polsce szukać, przegrywa kolejne wybory. not. as
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/617920-zabranie-paszportow-politykom-pis-andruszkiewicz-reaguje