„Jeżeli zadajecie sobie państwo pytanie, dlaczego koszty energii wzrosły o 400, 500 proc. dla milionów Polaków, a koszty wytworzenia tej energii wrosły dosłownie o kilkadziesiąt procent, to wina jest po stronie eurokratów i tego całego europejskiego systemu energetycznego (ETS – red.), za którym głosowała Platforma i PSL” – powiedział wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi Janusz Kowalski w programie „Woronicza 17” emitowanym na antenie TVP Info.
CZYTAJ TAKŻE: Premier Morawiecki w Pradze: Po raz kolejny wnoszę o to, aby spadały ceny ETS. Komisja Europejska może to zrobić
Jednym z tematów w programie „Woronicza 17” była kwestia dystrybucji węgla przez samorządy i kryzysu energetycznego.
Bożena Żelazowska z PSL była pytana przez prowadzącego program Miłosza Kłeczka, dlaczego opozycja sabotuje dystrybucję węgla.
Dlaczego mówi pan, że opozycja sabotuje dystrybucję węgla? Otóż absolutnie. Samorządowcy to bardzo mądrzy, pracowici i odpowiedzialni ludzie. I tutaj mówię o samorządach wszystkich opcji politycznych. (…) Nie możemy tej winy zwalać na samorządy
— stwierdziła Żelazowska.
Polskie samorządy tak samo sprawdziły się w czasie pandemii. I nie dam złego słowa powiedzieć na polskich samorządowców. Natomiast jeżeli trwa w rządzie wojna pomiędzy premierem Mateuszem Morawieckim, a ministrem Sasinem i obaj obrzucają się, kto będzie bardziej odpowiedzialny za kryzys energetyczny, jaki mamy w naszym kraju, i wtedy wpadacie państwo na świetny pomysł, że tak naprawdę trzeba się tym podzielić z polskimi samorządami, i obarczyć samorządy odpowiedzialnością
— dodała.
Kłeczek przypomina, co należy do zadań samorządu
Prowadzący przypomniał, że ustawa Prawo energetyczne stanowi, że „do zadań własnych gminy w zakresie zaopatrzenia w energię elektryczną, ciepło i paliwa gazowe, należy planowanie i organizacja zapotrzebowania w ciepło, energię elektryczną i paliwa gazowe na obszarze gminy”.
To nie jest fakultatywne. To jest obligatoryjne – to są obowiązkowe zadania i rola gminy. Samorząd nie robi nikomu łaski, że dostarczy ten węgiel, tylko to jest obowiązek włodarzy
— wskazał Miłosz Kłeczek.
Spółki skarbu państwa, które po prostu mają gigantyczne, miliardowe zyski z tego, że tę energię sprzedają w Polsce drogo… dlaczego to spółki skarbu państwa nie zajęły się np. dystrybucją
— mówiła Żelazowska twierdząc, że węgla nie ma.
Posłanka PSL próbowała nawet dyskredytować działania prezydenta Otwocka, który w 2 dni zorganizował dystrybucję twierdząc, że jest to „partyjny kolega ministra Sasina”, dlatego udało mu się ściągnąć węgiel, na który tak naprawdę nie dostał jeszcze pieniędzy od rządu.
Kowalski punktuje opozycję ws. kryzysu energetycznego
Rolą samorządu, który jest częścią polskiego państwa, jest pomoc tym Polakom, z którymi spotykamy się wszyscy. (…) większość samorządowców – wójtów, starostów – rzeczywiście pomaga. Chciałbym, żeby jednak szanowna opozycja nie robiła z tego jakiejś hucpy politycznej, bo kiedy słyszymy tych rozpolitykowanych polityków PO, którzy odpowiadają za kryzys energetyczny (bo to Rafał Trzaskowski podejmował decyzje w latach 2014-2015, w rządzie PO-PSL, które doprowadziły do stworzenia tego patologicznego systemu na poziomie UE, w którym koszt wytwarzania energii różni się od ceny dla milionów Polaków)
— mówił Janusz Kowalski.
Jeżeli zadajecie sobie państwo pytanie, dlaczego koszty energii wzrosły o 400, 500 proc. dla milionów Polaków, a koszty wytworzenia tej energii wrosły dosłownie o kilkadziesiąt procent, to wina jest po stronie eurokratów i tego całego europejskiego systemu energetycznego, za którym głosowała Platforma i PSL. Pamiętajmy, że to PO-PSL 1 stycznia 2013 roku opodatkowała unijnym haraczem dot. CO2 wszystkie spółki, które produkują energię elektryczną
— dodał.
„Atakujcie Fransa Timmermansa”
Polityk Solidarnej Polski apelował, żeby politycy opozycji wspierali polskiego premiera i rząd, kiedy walczą o wstrzymanie ETS-u.
Chcę przypomnieć, że niestety wtedy, kiedy była okazja, żebyśmy zatrzymali podwyżki cen energii i ciepła, to (…) 9 grudnia 2021 roku zagłosowaliście w Sejmie przeciwko wsparciu polskiego rządu, który walczył, żeby obniżyć koszty energii. W Brukseli zagłosowaliście za utrzymaniem unijnego haraczu, który jest w sposób spekulacyjny nakładany na polską energię
— zaznaczył wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi.
Jeżeli chcecie atakować kogoś, to nie atakujcie rządu Rzeczypospolitej, który robi tarczę solidarnościową przeciwko tej unijnej spekulacji. Atakujcie Fransa Timmermansa (współodpowiedzialnego za wprowadzenie ETS – red.)
— mówił Kowalski.
mm
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/617470-kowalski-punktuje-opozycje-ws-kryzysu-energetycznego