Warszawa wydało zgodę na odstrzał mieszkających w mieście dzików. Czy decyzja ratusza spotka się z ostrą reakcją celebrytów walczących o prawa zwierząt?

CZYTAJ RÓWNIEŻ: KE chwali polski rząd za odstrzał dzików. Internauci wyśmiewają opozycję: „POKO oraz lemingi chcą wyprowadzić Polskę z UE. Wstrząsające”

Dziki w Warszawie stają się coraz poważniejszym problemem. Dlatego stołeczny magistrat wydał zgodę na eliminację dwustu osobników zamieszkujących miasto.

Dla ratusza zgoda na odstrzał jest ostatecznością, a o podjęciu takiej trudnej decyzji decydują tylko względy bezpieczeństwa. Wydaliśmy zgodę na odstrzał 200 dzików

– tłumaczy w rozmowie z „Gazetą Stołeczną” rzecznik ratusza Monika Beuth.

Wicedyrektor Lasów Miejskich Andżelika Gackowska zwróciła uwagę m.in. na fakt, że zwierzętom w mieście z łatwością przychodzi zdobywanie pożywienia.

To nie jest tak, że dziki przychodzą do miasta, bo wycinamy lasy. Te zwierzęta często lasu w ogóle nie widziały. One po prostu mieszkają w mieście. Śpią w zaroślach i na terenach zielonych, a w pobliżu domostw zdobywają pożywienie

– twierdzi Gackowska.

Reakcja celebrytów

Gdy w 2019 roku Ministerstwo Rolnictwa podjęło decyzję o odstrzale dużej liczby dzików, świat celebrytów ogarnął szał.

Znani aktorzy i dziennikarze, w tym m.in. Maja Ostaszewska, Kinga Rusin czy Michał Piróg walczyli w mediach społecznościowych o zmianę decyzji. Czy tym razem pójdą za ciosem i zaatakują Rafała Trzaskowskiego?

mly/TVP Info