Donald Tusk nieustannie obwinia rząd o rosnącą inflację w Polsce, zupełnie nie zwracając uwagi na wpływ rosyjskiej agresji na Ukrainę na sytuację gospodarczą na całym świecie. Jednak zamiast przedstawić swoje rozwiązania na walkę z problemem rosnących cen, szef Platformy Obywatelskiej woli organizować konferencje i nagrywać filmiki. W najnowszym klipie mówił o nadziei na zmianę władzy, jednak internauci zwrócili uwagę na zupełnie inną kwestię.
CZYTAJ TAKŻE:
Tusk o inflacji i zmianie władzy
Na konferencji prasowej w Białobrzegach w woj. mazowieckim Donald Tusk zarzucał rządowi, że tarcze antyinflacyjne to „opowiadanie bajek”, a rządzący „prowadzą Polskę do przepaści”. W drodze powrotnej do Warszawy szef PO nagrał wideo, w którym z groźna miną mówił, że „sytuacja jest naprawdę bardzo, bardzo poważna”.
Wracał z Białobrzegów do Warszawy i przypominam sobie moje nagranie sprzed dwóch dni. Tam mówiłem o tym, że w ciągu ostatniego tygodnia wyparowało z polskiej giełdy 40 mld złotych, że euro jest po 4,80. Słuchajcie, minęło raptem kilkadziesiąt godzin i z giełdy to już jest nie 40, a 70 mld złotych, które wyparowało, a euro jest prawie po 4,90. Kiedy w Białobrzegach rozmawiałem z samorządowcami, dotarła ta dramatyczna sytuacja, że inflacja jest jeszcze wyższa niż spodziewali się najwięksi pesymiści – 17,2. Sytuacja jest naprawdę bardzo, bardzo poważna. Ale jest też nadzieja. Tak długo, jak długo wierzymy w to, że tę władze da się zmienić, tak długo jest nadzieja
— oświadczył Donald Tusk.
Mandat za niezapięte pasy
Jednak to nie groźna mina Tuska zwróciła uwagę użytkowników Twittera. Donald Tusk podczas nagrania w poruszającym się samochodzie nie miał zapiętych pasów, co stanowi zagrożenie nie tylko dla zdrowia i życia, ale naraża też na konsekwencje kierowcę, który w przypadku policyjnej kontroli musiałby zapłacić mandat.
To, że nie wolno Tuskowi powierzyć kierowania Państwem - wiemy. To, że nie wolno Tuskowi powierzyć kierowania autem - tez wiemy. Dziś dowiadujemy się, że swoim zachowaniem potrafi narazić innych na nieprzyjemności. Mandat za niezapięte pasy pasażera obciąża kierowcę!
— podkreślił wiceminister Maciej Wąsik.
Art. 39. - [Korzystanie z pasów bezpieczeństwa] - Prawo o ruchu drogowym. 1. Kierujący pojazdem samochodowym oraz osoba przewożona takim pojazdem wyposażonym w pasy bezpieczeństwa są obowiązani korzystać z tych pasów podczas jazdy, z zastrzeżeniem ust. 3, 3b i 3c.
— dodał wiceminister klimatu Jacek Ozdoba.
Pasy niestety niezapięte. Będzie kolejny mandat
— wskazał Marcin Romanowski, wiceszef MS.
Oni jadą dość szybko autostradą albo ekspresówką. W razie wypadku w wersji optymistycznej @donaldtusk łamie twarz o siedzenie z przodu, w wersji pesymistycznej leci do przodu, kasując kierowcę razem z fotelem. Kamerzysta wylatuje przez szybę ze złamanym karkiem (zdjęty zagłówek).
Elita pasów zapinać nie musi.
Nie bądź jak Donald Tusk. Pamiętaj żeby zapiąć pasy kiedy siedzisz na tylnym siedzeniu samochodu
— wskazało Miasto Jest Nasze.
Nie chce się czepiać, ale ktoś z doradców powinien powiedzieć przed nagraniem, że pasy w samochodzie musi mieć zapięty każdy pasażer
— dodał Jarosław Olechowski.
Jak widać obowiązek zapinania pasów bezpieczeństwa nie wszystkich dotyczy.
Pan się dowie jaka jest kara za jazdę bez pasów od września.
A pasy gdzie?
Przypomnijmy, że w listopadzie 2021 roku szef Platformy Obywatelskiej Donald Tusk stracił na trzy miesiące prawo jazdy i dostał 500 zł mandatu, ponieważ w terenie zabudowanym jechał z prędkością 107 km/h.
CZYTAJ TEŻ:
wkt/TT
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/616375-tusk-straszy-inflacja-internauci-zapnij-pasy