„Tunel pod Świną to wielka rzecz, która jest potrzebna dla mieszkańców” - przyznał w programie „Gość Wiadomości” TVP polityk Polskiego Stronnictwa Ludowego Władysław Teofil Bartoszewski. Obok polityka ludowców w programie wziął udział poseł Prawa i Sprawiedliwości Jan Mosiński.

Budowa Baltic Pipe

W programie dyskutowano m.in. o budowie gazociągu Baltic Pipe. Bartoszewski ocenił, że jest to słuszna inwestycja.

Bardzo dobrze, że mamy Baltic Pipe. Oceniałbym to jednak ostrożnie, dlatego że w tym roku nie będzie jeszcze żadnych dostaw gazu, a w przyszłym roku zakontraktowane jest 2,5 m3 na możliwych 10, więc to jeszcze nie jest to, co będzie nam potrzebne

— zwrócił uwagę.

Z kolei Mosiński dopytywany o to, co mogło kierować byłym premierem Leszkiem Millerem, który był niechętny budowie gazociągu.

Myślę, że ta postawa wpisywała się w politykę na linii Berlin-Moskwa, bo Berlin i Moskwa nie chciały, by Polska dywersyfikowała swoje źródła obioru gazu

— przypomniał poseł.

To dobry kierunek, który pokazuje, że Polska jest poważnym partnerem. (…) Chciałbym dzisiaj zobaczyć minę Leszka Millera i Donalda Tuska

— dodał.

Unijna polityka energetyczna

W programie dyskutowano również o unijnej polityce energetycznej. Politycy zgodnie stwierdzili, że jest ona niewystarczająca.

Jest to w tej chwili polityka niewystarczająca. Jeszcze nie wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że w zimie sytuacja może być bardzo trudna. (…) Myślę, że jak sytuacja się pogorszy, to oni zmienią podejście, ale to trzeba robić w tej chwili, a nie pod przymusem, jak będziemy mieli nóż na gardle

— powiedział Bartoszewski.

Ostrzegaliśmy przed ETS-em w obecnej formie. Polityka energetyczna Unii Europejskiej jest słabą polityką

— ocenił z kolei poseł PiS.

Reparacje

Prowadzący rozmowę red. Michał Adamczyk pytał swoich gości również o kwestię reparacji od Niemiec.

Te pieniądze nam się należą, dlatego że Niemcy wywołali II wojnę światową, której byliśmy głównymi poszkodowanymi. Ponieśliśmy straszne straty i żadnych rekompensat oprócz bardzo nikłych odszkodowań dla trzech kategorii poszkodowanych, nie uzyskaliśmy. Sprawa jest o tyle skomplikowana, że o reparacjach miała decydować Konferencja Pokojowa po IIWŚ, która nigdy się nie odbyła. (…) Należy walczyć o zadośćuczynienie. I o to należy walczyć na drodze politycznej, a nie prawnej, bo na drodze prawnej nie ma do kogo się z tym zwrócić

— stwierdził Bartoszewski, który powołując się na słowa prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, dodał, że będzie to „długa droga”.

Te pieniądze nam się należą i akurat PSL wypowiada się w tym tonie. Trzeba umiejętnej gry dyplomatycznej, aby Niemców przekonać i uświadomić całej rzeszy Niemców, co tutaj się działo, bo świadomość ludność niemieckiej nt. strat i tego, co tutaj się działo, jest bardzo nikła

— zaznaczył.

Mosiński na pytanie o to, dlaczego Donald Tusk dyskredytuje działania polskiego rządu ws. uzyskania od Niemiec reparacji, odpowiedział:

Obraża przede wszystkim pamięć ofiar II wojny światowej i obraża naród polski, który ma pełne prawo, aby o takie reparacje czy zadośćuczynienie zwrócić się do Niemiec.

Jeżeli mówimy o dobrosąsiedztwie, to Niemcy muszą wywiązać się z tych płatności

— zaznaczył.

CZYTAJ WIĘCEJ:

- Ofensywa ws. reparacji! Artykuły polskich polityków o II wś. w „Chicago Tribune”. Premier: Niemcy zamieniły Polskę w piekło na ziemi

- NASZ SONDAŻ. Czy partie opozycyjne powinny poprzeć starania rządu o uzyskanie reparacji od Niemiec za II wojnę światową?

Przekop Mierzei Wiślanej

W programie dyskutowano również o przekopie Mierzei Wiślanej. I w tej sprawie politycy PiS i PSL byli niemal w pełni zgodni.

Nie krytykuję samej koncepcji przekopania kanału, ale krytykuje to, że przy samym portrecie w Elblągu jest mielizna, która uniemożliwi realny transport drogą wodną do tego portu

— zaznaczył polityk PSL.

Jeżeli to będzie przekopane i będzie szansa na transport drogą morską do portu w Elblągu, to oczywiście to jest lepiej niż pytanie Rosjan, czy możemy wpłynąć do własnego portu, ale to trzeba zrobić, a jak na razie mogą tam pływać żaglówki

— dodał.

Mosiński przypomniał, że podobne głosy krytyki, jak ze strony m.in. Platformy Obywatelskiej były, gdy rozpoczęto budowę tunelu pod rzeką Świną.

Podobne głosy były przy przekopie pod rzeką Świną, gdy Niemcy mówili, że to zagraża im interesom. (…) Wówczas część polityków PO krytykowała ten pomysł twierdząc, że to jakaś tam polityczna gra, która nie będzie zrealizowana

— powiedział.

Tunel pod Świną to wielka rzecz, która jest potrzebna dla mieszkańców

— dodał na koniec Bartoszewski.

kk/TVP1