W najnowszym wydaniu Dwumiesięcznika Arcana (166) historyk Łukasz Dryblak przygląda się nie tylko nieprzekonującej polityce papieża Franciszka, nie tylko alarmuje o destrukcyjnej strategii szukania przez Watykan jedności z niemiecką drogą synodalną, ale także - co u konserwatystów jest niezwykle rzadkie, a nawet ekstrawaganckie - wskazuje co należałoby w obliczy Kryzysu w Kościele zrobić. Przy czym nie jest to recepta w stylu tęsknego spoglądania na relikty przeszłości z westchnieniem „dawniej to były czasy”, ale realna droga uwzględniająca duchowość i polityczność także. Tekst wielowątkowy, opatrzony danymi i cytatami, przykładami i konkretnymi dokumentami, możemy tutaj omówić jedynie powierzchownie.
Dryblak w artykule „Co się dzieje na Watykanie?” przypomina trzy zasadnicze kryzysy rozchodzące się wokół postaci papieża Franciszka: fatalny stosunek do rosyjskiej inwazji na Ukrainę, ustępstwa wobec niemieckiej drogi synodalnej oraz walka z tradycjonalistami.
Msze trydenckie
Historyk bezpardonowo rozprawia się z obrońcami progresywnych rozwiązań Papieża Franciszka. Dryblak przypomina tekst ks. Henryka Zielińskiego, w którym duchowny wykazuje zrozumienie dla ograniczania Mszy trydenckich, w którym wiernych starego rytu nazywa „grupami rekonstrukcyjnymi”. Dryblak nazywa to manipulacją, zarzuca duchownemu brak wiedzy dotyczącej nauczania Benedykta XVI, wreszcie przedstawia bardzo ciekawe statystki, z których wynika, że uczestnicy Mszy przedsoborowych są po prostu gorliwszymi katolikami, którzy w dodatku są bardziej odporni na modernistyczne mody i ideologiczne szaleństwa.
Niemiecka droga synodalna
Autor artykułu zwraca uwagę na paradoks - Papież deprecjonuje tradycjonalistów, którzy
co do zasady opowiadają się za zwierzchnią rolą Rzymu, a nie modernistów (zwłaszcza niemieckich), którzy dawno już przestali respektować zwierzchność papieską, wprowadzając samodzielnie szereg rozwiązań, niezgodnych z nauczaniem Kościoła.
Zdaniem Dryblaka Watykan postępuje tak w nadziei na zachowanie jedności Kościoła, ale zestawia to z XVI-wiecznymi reakcjami na herezje, gdy po prostu odstępstwa się potępiało a nie dla idei samego kompromisu podporządkować katolików nowym trendom.
Polityka prorosyjska
Kolejnym ciekawym tropem, jaki historyk podsuwa czytelnikom jest - jego zdaniem - komplementarność prorosyjskiej postawy Ojca Świętego z uległością wobec schizmatyków z Niemiec.
Prorosyjskie stanowisko Franciszka i brak sprzeciwu wobec niemieckiej drogi synodalnej nakładają się na konflikt polityczny, ale również etyczny, w jakim pozostaje Polska z Niemcami i Rosją. Wizja stosunków międzynarodowych promowanych przez Polskę oparta jest na niepodzielności wolności, sprawiedliwości i poszanowania podmiotowości jednostek i narodów, co wynika z etyki katolickiej. Niemcy natomiast dążą do protestantyzacji Kościoła, co grozi jego rozpadem i jeszcze większym osłabieniem uniwersalnej etyki katolickiej, szkodliwej z punktu widzenia interesów Berlina i Moskwy, którym zawsze bliżej było do idei religii państwowej, w której duchowieństwo stanowi podporę ekspansywnej polityki państwa (kulturowej, gospodarczej, aż po terytorialną).
Kiedy polska odpowiedź?
Dryblak, przypominając zresztą refleksje Benedykta XVI na temat Mszy, czy kardynała Sarah na temat kondycji seminariów, wskazuje że odrodzenie duchowości byłoby drogą naturalną dla zwalczenia Kryzysu w Kościele. Przypominając w tym kontekście Kardynała Stefana Wyszyńskiego jawi się ta recepta jako właśnie strategia Prymasa Tysiąclecia - wznosząc Kościół w Polsce na wyżyny duchowości i znaczenia w społeczeństwie, otrzyma się instrumenty także do odnowy wspólnoty katolików na całym świecie.
Historyk tak zarysowuje to rozwiązanie na poziomie instytucjonalnym i politycznym:
Rejterując z pola walki o jego kształt, oddajemy jego los w ręce niemieckie. Tymczasem, tak jak państwo realizuje strategię Trójmorza, czy Trójkąta Lubelskiego, tak polski episkopat powinien mieć własny – konkurencyjny wobec szykowanej przez Niemców schizmy – pomysł na odnowę duchową Kościoła. Polska nie wygra politycznej rywalizacji z Niemcami, przegrywając duchową. Przyzwyczajeni do parasola, jaki roztaczał nad Polską Jan Paweł II oraz do życzliwego stosunku Benedykta XVI do naszego kraju – papieży, których nauczanie nie budziło w Polsce kontrowersji – obecnie doznaliśmy szoku. Okazało się, że nie wystarczy pokładać zaufania w Rzymie, że w Kościele powszechnym toczy się poważny spór, wcześniej bagatelizowany w Polsce. O wiele słabszy, pod względem ortodoksji i zaangażowania wiernych, lecz silny instytucjonalnie Kościół w Niemczech wychodził z innego założenia nieustannie lobbując na Watykanie za rozwiązaniami, które w skrócie można by uznać ultramodernistycznymi, niezgodnymi z doktryną katolicką.
Cały tekst Łukasza Dryblaka dostępny jest w najnowszym numerze Dwumiesięcznika ARCANA.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/610959-trzy-kryzysy-w-watykanie-i-potrzeba-polskiej-recepty