Co naprawdę powiedział senator Skurkiewicz? Aby się tego dowiedzieć, nie wystarczy wpis dziennikarki TVN, która zaprezentowała tylko skróconą wersję.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Szczytowy wzrost cen w czerwcu. Inflacja wyniosła 15,5 proc. Ekspert PIE: W lipcu spadnie; to efekt obniżenia cen paliw

Agata Adamek z TVN zareklamowała swój materiał, w którym przepytuje senatora Wojciecha Skurkiewicza nt. trudnej sytuacji związanej z inflacją i wzrostem cen m.in. ogrzewania domów.

Mieszkance Polanowa zostaje 10 złotych dziennie na życie. Senator Wojciech Skurkiewicz: Bądźmy poważni. Nie znam takiej osoby

– napisała dziennikarka.

Czy ten cytat oddaje sens wypowiedzi senatora PiS? Rzecznik tej partii przywołał pełną odpowiedź Skurkiewicza.

Dziwne, u mnie zmieścił się cały cytat: „Bądźmy poważni. Nie znam takiej osoby - mówił. - Zapraszam tą panią, niech się ze mną skontaktuje. Ja chętnie jej pomogę. Chętnie jej udzielę wsparcia, również ze swojego uposażenia, jeżeli jest w tak dramatycznej sytuacji – dodał.”

– czytamy.

Działania rządu

To jednak nie koniec wypowiedzi wiceministra obrony narodowej. Skurkiewicz wymienił też działania rządu, które mają pomóc najbardziej poszkodowanym przez inflację Polakom.

Pani przedstawiła jedną osobę, więc mówię, że mogę jej pomóc. Dzisiaj rząd od miesięcy podejmuje szereg działań: antyinflacyjne, wsparcia dla tych, którzy opalają domy przy pomocy gazu: te obniżki które były, środki finansowe, które rząd zaangażował. Teraz mamy 3 tys. zł dla tych, którzy opalają węglem, za chwilę będzie zmiana w przepisach antyinflacyjnych dotyczących ogrzewania mieszkań, domów i zasilania innych instalacji również innymi źródłami energii. Realizujemy i będziemy dalej realizować pomoc dla społeczeństwa. To ważna rzecz i o tym mówił premier Mateusz Morawiecki. To realizujemy i w dalszym ciągu będziemy realizować. Zdajemy sobie sprawę, że sytuacja jest bardzo trudna, skomplikowana, co pogłębia wojna na Ukrainie

– powiedział Wojciech Skurkiewicz.

mly/Twitter/tvp.info