Minister Schreiber zajął się wystąpieniem Donalda Tuska podczas konwencji w Radomiu. Polityk PiS pokazał dziesięć fragmentów, które miały być manipulacją.
Przewodniczący Komitetu Stałego Rady Ministrów przedstawił swoje „top 10” manipulacji w wykonaniu Donalda Tuska.
Tusk ma prawo do wyrażania opinii w sprawie kłamstw premiera Wielkiej Brytanii. Jest w tej dziedzinie ekspertem. W Radomiu, Tusk skłamał kilkadziesiąt razy. Nikogo to już w Polsce nie dziwi
– pisze Schreiber.
Wystarczy wziąć tylko jedno przemówienie Donalda Tuska, to z Radomia, by zobaczyć falę perfidnych manipulacji, kłamstw i zwykłych haniebnych insynuacji. Naliczyłem ich 38
– przekonuje polityk.
Pierwszym przykładem jest zaproszona na konwencję PO nauczycielka, która została przedstawiona jako „niezaangażowana politycznie”. Okazało się, że kobieta jest przewodniczącą Rady Gminy Załuski i zarabia dużo więcej niż przeciętny nauczyciel.
Druga kwestią jest sprawa wynagrodzeń dla premiera i nauczycieli.
Wzrost, który nastąpił dla nauczyciela stażysty winiesie minimalnie 50 proc. i 35 proc. w przypadku nauczyciela mianowanego i dyplomowanego
– mówi Schreiber.
Jako trzeci punkt, poseł PiS przedstawił słowa Tuska o odwadze, która jest rzekomo niezbędna, by w ogóle rozmawiać z liderem opozycji. Schreiber przypomniał, że to opozycja straszy polityków PiS więzieniem, a sama rządzi w wielu miejscach w Polsce.
Czwarta kwestia poruszona przez Schreibera to sprawa Polskiego Ładu i rzekomych strat, która poniosą polskie rodziny.
Kłamstwo Donalda Tuska. Należałoby zapytać, kto zyska
– mówi Schreiber.
Następnie wylicza korzyści dla Polaków z wprowadzenia Polskiego Ładu.
Piątym elementem, który zajął się Schreiber, to oskarżenia ze strony Tuska ws. inflacji w Polsce.
Wojny na Ukrainie nie ma. Putin jest rozgrzeszony przez Tuska. (…) Rekordzistą nie jest Polska, a Turcja
– przekonuje Łukasz Schreiber.
Pieniądze premiera Morawieckiego
Jako szósty przykład, Schreiber przywołuje słowa Tuska o obligacjach premiera Morawieckiego.
Wyjątkowo paskudna wypowiedź, bo dotyczy człowieka, który zrezygnował z dużych pieniędzy, przeszedł do polityki. (…) Tusk przeszedł odwrotną drogę. Od nauczyciela po suto opłacanego urzędnika w Brukseli. (…) Są to obligacje, które każdy obywatel mógł kupić. (…) Jedna z posłanek PO zakupiła obligacje za blisko dwa miliony złotych. (…) Premier już w 2017 roku zachęcał obywateli, by inwestowali w obligacje
– tłumaczy Schreiber.
Siódmy omawiany punkt, to słowa Tuska o tym, że w KPRM nie są podejmowane żadne decyzje.
Każdego dnia, każdy z ministrów musi podjąć dziesiątki decyzji i złożyć dziesiątki podpisów. (…) Tusk kłamie z premedytacją
– mówi minister.
Na ósmym miejscu znalazła się wypowiedź Donalda Tuska o rzekomym podwyższaniu cen żywności przez rząd. Zdaniem lidera PO rząd „nie pozwala ludziom żyć, oddychać”.
W odpowiedzi na te słowa Schreiber mówi:
Jest to bezczelne kłamstwo. Może Tuskowi wydaje się, że to władza podwyższa ceny żywności. (…) Kto obniżył do zera podatek na żywność? My. Zerowy VAT na żywność.
Atak na Kaczyńskiego
Tusk w Radomiu mówił też o rzekomym „rechocie władzy na niepełnosprawnymi”. Oskarżył o to m.in. Jarosława Kaczyńskiego.
Tusk nie rozwija, co ma na myśli. Jako człowiek, który poznał prezesa Kaczyńskiego, muszę powiedzieć, że naprawdę jest niewielu polityków, którzy mieliby tyle empatii wobec osób słabszych, niepełnosprawnych czy kobiet. To niegodziwa insynuacja
– odpowiada mu Schreiber.
W ostatnim punkcie Schreiber zajmuje się słowami Tuska o „piekle, które PiS zgotował kobietom”.
To tak absurdalna insynuacja. Dobra klamra tego wystąpienia.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/605728-schreiber-punktuje-tuska-sklamal-kilkadziesiat-razy