2 lipca na łamach izraelskiej gazety „The Jerusalem Post” pojawił się artykuł o Janie Karskim, polskim prawniku, historyku i dyplomacie, który zasłynął dwukrotnym przedostaniem się do getta warszawskiego oraz przygotowaniem raportu dotyczącego eksterminacji Żydów. Mógł to być pożyteczny artykuł, przypominający sylwetkę tego wielkiego Polaka, jednakże jak to ma niestety wielokrotnie miejsce w przypadku prasy zagranicznej, tak i tym razem doszło do kłamstwa i użycia zwrotu „polskie obozy śmierci”.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: „Polskie obozy koncentracyjne” w reportażu CNN. Ambasador Magierowski protestuje: „Słowa mają znaczenie”. Nawiązuje do Buczy
„Polskie obozy koncentracyjne” to już w zasadzie stały element wysoce niepokojącej retoryki i są jednym z palących problemów polskiej polityki historycznej, z którym nasze państwo musi nieustannie walczyć na arenie międzynarodowej. Po kolejnej krzywdzącej publikacji, na redakcję „The Jerusalem Post” w internecie posypały się gromy z przeróżnych środowisk.
Jesteście kłamcami! Jan Karski był POLSKIM oficerem, Bełżec był NIEMIECKIM obozem koncentracyjnym w okupowanej Polsce. Piszcie prawdę!
Wkrótce: Amerykański atak na WTC
Niereformowalne nieuki albo fałszerze historii
Nieuctwo @Jerusalem_Post jest porażające😡
Jan Karski był Polakiem. Warszawskie Getto istniało w Polsce okupowanej przez Niemcy. Bełżec był niemieckim obozem śmierci
Mimo, że od publikacji artykułu minęły już 3 dni, to trzeba było trochę poczekać na reakcję redakcji w sprawie korekty. Poinformowała ona o wprowadzonych poprawkach, czyli usunięciu „polskie” z fałszywego sformułowania, jednakże próżno szukać uściślenia, że były to niemieckie obozy śmierci. Co więcej, w samym poście wciąż możemy przeczytać o „polskich obozach śmierci”. Niesamowite jak wielokrotnie robi się wszystko, aby tylko nie wspomnieć, kto faktycznie był za obozy odpowiedzialny…
jm
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/605368-klamstwo-w-jerusalem-post-znow-polskie-obozy-smierci