Donald Tusk nic się nie zmienia. Zachowanie posła Sterczewskiego stało się dla niego okazją do kolejnych żartów.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Sterczewski przeprasza i zapowiada, że zrzeknie się immunietu: „Mój pełnomocnik ustala termin złożenia wyjaśnień”

Poseł Franciszek Sterczewski, według relacji funkcjonariuszy policji, miał jechać na rowerze pod wpływem alkoholu. Jego zachowanie zostało uwiecznione na policyjnej kamerze.

Polityk Koalicji Obywatelskiej jechał przez Poznań bez działających świateł, po zatrzymaniu przez policję nie wykonywał poleceń.

Reakcja Tuska

Obserwatorzy życia politycznego mogliby oczekiwać, że Donald Tusk poważnie odniesie się do sprawy i skrytykuje zachowanie posła swojej formacji. Tak się jednak nie stało.

Tusk zdecydował się jedynie na żart, który rozśmieszyć może co najwyżej jego. Lider PO polecił Sterczewskiemu korzystanie z… komunikacji zbiorowej.

Tramwaj, pociąg, autobus. Komunikacja zbiorowa to nasza przyszłość! I tego się, Franek, trzymamy

mly/Twitter