Paweł Deląg od dłuższego czasu rozwijał swoją karierę aktorską w Rosji. Teraz, w rozmowie, która ukazała się na łamach weekendowego dodatku do „Gazety Wyborczej” - „Wolna Sobota” - stwierdził, że jako „artysta nie może już milczeć”, a działania Władimira Putina powielane są przez… polski rząd.
CZYTAJ TAKŻE:
Polska jak Rosja?
Jak pamiętamy, w Rosji zaczęło się m.in. od nagonki na środowiska LGBT, od walki z mediami i sądami. Czy coś nam to przypomina? Ta sama strategia w Polsce, to samo widzimy u Orbána. To zohydzanie Unii Europejskiej, która „zabiera” nam tożsamość narodową i religijną. Tylko kiedy wybuchła wojna, to nagle ta Unia jest nam bardzo potrzebna
– oświadczył Deląg dodając, że chciałby „w końcu zrozumieć, jaka jest polska racja stanu” oraz jak Polska powinna prowadzić politykę międzynarodową, aby kraj był bezpieczny, bez względu na zmieniające się rządy.
W jego ocenie kluczowe w tym momencie jest wygaszenie napięć i rozsądna polityka podatkowa. Jak przekonywał, Polska potrzebuje silnej woli, kultury, wolnych sądów i mediów. W jego ocenie Polska jest „tylko średnim krajem na dorobku, z dużym potencjałem, aby stać się ważnym graczem przynajmniej na arenie Unii Europejskiej”.
Jeżeli zostają podkopane elementarne zasady etyki, moralności w polityce, to zaczyna się upadek. A te granice już zostały wielokrotnie przekroczone
– oświadczył aktor.
Zdaniem Deląga obecne rządy są polityką opartą na „ciągłym kryzysie”, a dla władzy nie liczy się człowiek – polityka uprawiana jest „kosztem obywatela”.
A gdy jeszcze doświadczyła nas pandemia, oczekiwaliśmy od rządzących większego wsparcia, a to, co zapamiętam z okresu pandemii, to „wybory kopertowe”, „Nowy ład”, który miał być lewarem wyborczym, 750 miliardów, które na razie do Polski nie dotarły, oraz liczne nekrologi
– dramatyzował Paweł Deląg.
Wojna nadzieją na zmianę
Aktor przyznał, że liczy na to, iż wojna na Ukrainie coś w Polsce zmieni. Wyjaśnił, że liczy na rewizję polityki wewnętrznej. Fundamentem dla niego są wolny rynek, wolność słowa i wolność sądów, a Kościół „powinien być oddzielony od polityki”.
Deląg pytany był także o to, co daje mu poczucie bezpieczeństwa. Aktor oświadczył, że Polska musi mieć silnych, odpowiedzialnych i mądrych liderów, aby zapewnić krajowi bezpieczeństwo.
A ja nie czuję się bezpieczny w naszym kraju, właśnie przez klasę polityczną, która nie spełnia swojej funkcji, bawiąc się w różne gierki. Przecież jeszcze kilka tygodni temu walczono z UE, a szabelką wywijał Ziobro
– oświadczył Paweł Deląg.
wkt/”Wolna Sobota”/”Gazeta Wyborcza”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/595607-delag-zarzuca-rzadowi-powielanie-dzialan-putina