Na początku 2022 r. sytuacja jest taka, że część dyplomatów już się nastawia na zmianę władzy i czeka na powrót fachowców z moskiewskiego MGIMO.
Przykłady nielojalności wobec rządu i Polski ambasadora w Czechach Mirosława Jasińskiego czy pełnomocnika rządu ds. kontaktów z diasporą żydowską Jarosława Nowaka nie są niczym nowym. Część dyplomatów zawsze była i jest lojalna wobec „Europy”, poprzedniej władzy, część zaś orientuje się już na ewentualnych następców. Oportunizm i nielojalność są problemem polskiej dyplomacji właściwie od 1990 r., tym bardziej że na początku transformacji ustrojowej nie przeprowadzono wśród nich dekomunizacji, dezubekizacji, nie rozbito rodzinnych klanów czy systemu świadczenia wzajemnych usług. Stan dyplomacji, nawet obecnie, wynika ze…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/581964-dyplomaci-non-grata-stare-trzyma-sie-mocno