„Korzystanie z przepustek systemowych i zezwoleń pozytywnie zaś wpływa na readaptację w społeczeństwie po opuszczeniu więzienia. Służba Więzienna powinna zatem stworzyć procedury, które nie wykluczałyby takich przepustek i zezwoleń, a jednocześnie zapewniałyby bezpieczeństwo zdrowotne w jednostkach penitencjarnych” – pisze RPO.
Jak pisaliśmy, widzenia z rodziną, osadzeni w zakładach karnych różnego typu mają tylko za pleksi, do tego zero spotkań z żoną bez strażnika. Nie dość, że uwięzieni, to jeszcze bez możliwości wyjścia na przepustkę. Pandemia zmieniła praktykę zakładów karnych co do udzielania przepustek skazanym i tymczasowo aresztowanym. Problem w tym, że w świetle prawa nic się nie zmieniło.
O sprawę zapytaliśmy RPO, a ten zainterweniował u gen. Jacka Kitlińskiego, dyrektora generalnego Służby Więziennej.
Zrozumiałe jest, że w czasie wzrostów zachorowań i niestabilnej sytuacji w kraju realizacja widzeń może wydawać się ryzykowna. Podobnie jak w kwestii przepustek, zasadne jest jednak rozważenie możliwości zbudowania mechanizmu, który w przyszłości nie wykluczałby całkowicie tego rodzaju widzeń w czasie pandemii
— stwierdził prof. Marcin Wiącek, Rzecznik Praw Obywatelskich. Oficjalnie przepustki za dobre sprawowanie, w formie nagrody, może przyznawać dyrekcja zakładu karnego. Od kilku dobrych miesięcy więźniowie przestali jednak nawet o to prosić. Nieoficjalnie mówi się o tym, że „u góry” zapadła decyzja o tym, że nikt w dobie pandemii na przepustkę nie wyjdzie. Wprowadzenie stanu epidemii nie wypłynęło bezpośrednio na stan prawny dotyczący udzielania przepustek skazanym. W praktyce zakłady karne w większości ograniczyły bądź wstrzymała ich udzielanie w tym czasie.
RPO przypomniał, że zgodnie z obowiązującymi przepisami Kodeksu karnego wykonawczego, skazanym przebywającym w zakładzie karnym typu półotwartego można udzielać przepustek z zakładu karnego, nie częściej niż raz na dwa miesiące, łącznie na okres nieprzekraczający 14 dni w roku. Skazani przebywający zaś w zakładzie karnym typu otwartego mogą korzystać z takich przepustek nie częściej niż raz w miesiącu, łącznie na okres nieprzekraczający 28 dni w roku. Ponadto, formą nagrody udzielonej skazanemu może być zezwolenie na widzenie bez dozoru, poza obrębem zakładu karnego, z osobą najbliższą lub osobą godną zaufania, na okres nieprzekraczający jednorazowo 30 godzin lub zezwolenie na opuszczenie zakładu karnego bez dozoru, na okres nieprzekraczający jednorazowo 14 dni.
Jak wskazuje RPO, należałoby zatem oczekiwać, że SW stworzy procedury, które nie wykluczałyby przepustek systemowych oraz zezwoleń na widzenie poza zakładem karnym, a jednocześnie – na tyle, na ile jest to możliwe – zapewniałyby bezpieczeństwo zdrowotne wszystkim w jednostkach penitencjarnych
Kompromisem między koniecznością ograniczenia transmisji wirusa a realizacją celów kary pozbawienia wolności może być wprowadzenie zasady testowania osadzonych – przed wyjściem i po powrocie z przepustki bądź też stosowania kwarantanny dla powracających do zakładu karnego
— proponuje RPO.
Ma jednocześnie nadzieję, że uwagi te przyczynią się do analizy zagadnienia i zostaną uwzględnione przy podejmowaniu decyzji co do funkcjonowania jednostek penitencjarnych w czasie zagrożenia epidemicznego.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/580667-nasz-news-rpo-pisze-do-sw-po-tekscie-wpolitycepl