Występuje jako komentator medyczny, zniechęca do szczepień, wypowiadał się w niektórych prawicowych mediach. Zbigniew Hałat legenduje się wieloma osiągnięciami w swojej lekarskiej karierze lekarskiej, a jednak pod tą cienką patyną wiedzy kryją się fakenewsy, instytucje-widma, rosyjska paranauka i tajemnicza kariera z czasów PRL.
Fakt że Hałat był wiceministrem zdrowia 30 lat temu nie wystarcza, by uwierzyć mu we współcześnie prezentowane, bardzo dziwaczne, treści.
Fake Newsy Hałata
Stowarzyszenie Demagog, które zajmuje się tropieniem fakenewsów w przestrzeni publicznej, prostuje aż 13 nieprawdziwych informacji Zbigniewa Hałata. Medyk powoływał się na przykład na słowa premiera Izrela Naftaliego Bennetta , który rzekomo ostrzegał przed nieskutecznością szczepień wobec wariantu Delta, gdy tymczasem polityk mówił, że nie wie w jakim stopniu szczepionka na ten wariant pomaga. W innej wypowiedzi Hałat opierał swoją krytykę pandemicznej izolacji społecznej na tezach profesora Donalda Hendersona, który… zmarł w 2016 roku, a więc przed pandemią, zaś jego stanowisko było publikowane w 2006 roku, a więc w zupełnie innych sytuacji. Hałat ostrzegał przed rzekomymi problemami z płodnością w wyniku zaszczepienia (nie ma żadnych badań, które by to potwierdzały), a także stwierdził, że wierzy nagraniom, na których magnes przyczepia się do miejsca wkłucia igły ze szczepionką (sic!)
Dziewice Hałata czyli wiarygodność
Ekspert od „covidianizmu” tytułuje się prezesem lub członkiem wielu organizacji i stowarzyszeń. Problem polega na tym, że on sam jest założycielem większości z nich, a niektóre (jak np. Instytut Wody) nie są nawet wpisane do KRS, nie mają swojej strony internetowej i nawet na podstronach samego lekarza ostatnie jej niczym niepotwierdzone aktywności są sprzed dekady. Próżno szukać działań takich gremiów jak Medyczne Centrum Konsumenta czy Stowarzyszenia Ochrony Zdrowia Konsumentów, zaś książki Hałata o wodzie (jej wpływie na zdrowie i środowisko) zostały wydane przez Polską Agencję Ekologiczną, która także nie wykazywała się aktywnością poza publikacją wspomnianych pozycji.
Najlepsze jednak dopiero przed nami - Hałat jest propagatorem dziewictwa, co jest zgodne z katolicką nauką społeczną, ale czyni to w osobliwy sposób. Ekspert antyszczepionkowców publikował na swoich stronach zdjęcia dziewczyn - niektóre zostały ujęte tak, jakby nie wiedziały, że są fotografowane - z podpisami typu:
Ania, miłująca Boga studentka Uniwersytetu Wrocławskiego jest przykładem piękna ducha i ciała słowiańskich dziewic.
Zdjęcia „dziewic”, z których niektóre wyglądają na nastolatki, niektóre były tylko w kostiumach kąpielowych, są - jeśli wierzyć podpisom - autorstwa samego Hałata (!). Jedno zdjęcie przedstawia bawiące się na placu zabaw kilkuletnie dzieci. Treści poświęcone „dziewiczemu Wrocławiowi”, z którego pochodzi lekarz, przetłumaczone były na język angielski, ale próżno w internecie szukać potwierdzenia takich akcji antyszczepionkowca, jak „marsz dziewic na górę Ślężę” czy badań nad „virginologią” („dziewicologią”?)
Oglądanie tych treści skłania do pytań o zrównoważenie umysłowe twórców tej formuły.
Screeny tych materiałów są w dyspozycji redakcji, nie publikujemy ich, aby nie promować dziwacznych treści.
Rosyjskie tropy
Hałat chwali się, że już w latach 70-tych (w czasach PRL) wyjechał do Afryki, walczyć z tamtejszymi epidemiami. W felietonie „Spróbuj pomyśleć” z lutego 2011 roku twierdzi nawet, że w 1972 roku, zatem jeszcze na studiach, był w Egipcie. To jednak współczesne zainteresowania antyszczepionkowca budzą głębsze zastanowienie. Medyk na swojej stronie przedstawia się jako promotor „noksologii” czyli nieznanej nauce dziedziny „zajmującej się czynnikami szkodliwymi”. Internet zna tę „naukę” tylko gdy wpiszemy ją cyrylicą - także wikipedia podaje definicje jedynie w wersji rosyjskiej. Wszyscy autorzy-„noksolodzy” mają rosyjskie nazwiska takie jak Belov, Simakova, Trunova, Elkin i nie są rejestrowane przez spisy badaczy medycyny. Z niewiadomych z punktu widzenia względów na stronie Hałata są opublikowane homilie i posłania prawosławnych duchownych, m.in. Wspólne przesłanie do narodów Rosji i Polski (sygnowane także przez polski episkopat) oraz rosyjskojęzyczna wersja homilii biskupa Ignacego Deca na temat zbrodni wołyńskiej.
Unikać prowokacji
W dyskusji nad szczepieniami potrzeba rozwagi i argumentów, ale przede wszystkim trzeba uważać na prowokacje i fakenewsy. Wielokrotnie podkreślaliśmy, że pandemia jest objęta szczególną troską przez rosyjską dezinformację, a także jest łupem wielu oszustów żyjących z napięć społecznych i poczucia niepewności.
Cytowanie wypowiedzi Zbigniewa Hałata z ostatnich miesięcy jest dobrym papierkiem lakmusowym wiarygodności mediów i poważnego podejścia do pandemii.
CZYTAJ TAKŻE:
Lockdown to nie aspiryna. O złożoności świata w trakcie Pandemii
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/579752-antyszczepionkowe-fakenewsy-zbigniewa-halata