Bloger, przedsiębiorca i autor powieści Jacek Liberski w zaskakujący sposób odniósł się do dezercji polskiego żołnierza Emila Czeczko. Młody mężczyzna miał problemy prawne i osobiste, a po ucieczce stał się „gwiazdą” białoruskich mediów. Niestety, za sprawą rozpowszechnianych przezeń kłamliwych informacji. Choć postawę żołnierza, jak się wydaje, można ocenić jednoznacznie, część polskiej opozycji już wykorzystuje sprawę do uderzenia w rząd.

CZYTAJ TAKŻE:

-Polski żołnierz uciekł na Białoruś? Reżimowe media publikują zdjęcia. Szef MON zabiera głos: „Miał poważne kłopoty z prawem”

-Paskudny wpis Rosatiego! „Białoruś bastionem wolności w porównaniu z Polską PiS?”. Poseł już stał się „gwiazdą” propagandy Mińska

Ucieczka żołnierza i skandaliczny wpis Rosatiego

Wydawało się, że niezwykle trudno będzie „przebić” komentarz (usunięty już z Twittera) posła Koalicji Obywatelskiej, w czasach PRL - wieloletniego członka PZPR aż do rozwiązania partii, Dariusza Rosatiego.

Białoruś bastionem wolności w porównaniu z Polską PiS?

— napisał na Twitterze Rosati.

Choć polityk zdążył już usunąć skandaliczny wpis, to białoruskie media reżimowe również zdążyły zachwycić się komentarzem posła opozycji.

Teorie Jacka Liberskiego

Po wpisie Rosatiego wydawało się, że gorzej już być nie może. Aż do momentu, gdy Jacek Liberski podzielił się swoimi przemyśleniami na temat dezercji Emila Czeczko.

Z Emila Czeczko @pisorgpl, wojsko i żandarmeria wojskowa zrobili już przestępcę i wariata. Można, oczywiście, ale może niezależne źródła zweryfikują jego doniesienia o zastrzeleniu co najmniej dwóch wolontariuszy na granicy polsko-białoruskiej?

— napisał Liberski.

Komentarze internautów

Po wpisie na Liberskiego spadła lawina krytyki.

Gdyby Jacek Liberski nie istniał, to jednak nie należałoby go wymyślać

Kiedy nawet ruski internet śmieje się z teorii szer. Czeczko, a on sam stał się ulubionym obiektem dla tamtejszych twórców memów. Kiedy nawet nasze „wolne media” milczą, nie chcąc popaść w śmieszność. Liberski Jacek mówi, nie da się? Czekaj, potrzymaj mi piwo… Jeleń tygodnia

Nie sądziłem, że można być tak bezmyślnym. A jednak! Życie ciągle mnie zaskakuje.

Wolontariusze chyba nie dzialali w pojedynke. Przynajmniej powiedzieli gdzie i po co ida. Jakos nie slychac bylo o zaginieciach wolontariuszy

Tak i żadne NGO’sy nie zgłosiły zaginięcia dwóch wolontariuszy. To głupota czy karma dla ludzi w swojej bańce?

Nasuwa się pytanie, jak długo jeszcze przeciwnicy PiS będą pisać i/lub rozpowszechniać dowolne bzdury, byleby uderzyć w rząd, nawet w sytuacji tak bardzo wymagającej solidarności, jak kryzys na granicy z Białorusią. Walcząc z rzekomą dyktaturą, zapominają, że ich teorie chętnie wykorzystuje faktyczna dyktatura.

aja/Twitter