Paweł Lisiecki z PiS podczas wystąpienia w Sejmie zwrócił się do Joanny Scheuring-Wielgus, by „przeprosiła społeczeństwo za wspieranie oszusta”, którym okazał się Marek Lisiński, były szef fundacji „Nie lękajcie się”.
CZYTAJ TAKŻE: Marek Lisiński nie był molestowany przez księdza! Sąd wydał jednoznaczny wyrok. „Twierdzenia powoda są niewiarygodne”
Sąd Apelacyjny w Łodzi potwierdził, że Marek Lisiński, który przedstawiał się jako ofiara pedofilii ze strony księdza, kłamał. Po analizie m.in. dotychczasowych relacji Lisińskiego składanych przed sądami biskupim czy okręgowym w Płocku, sąd doszedł do wniosku, że relacjonując to samo zdarzenie, Lisiński przedstawił trzy różne wersje.
Tak daleko idące rozbieżności w przedstawianiu tych samych wydarzeń nie da się wytłumaczyć w świetle zasad wiedzy i doświadczenia życiowego, co prowadzić musi do wniosku, że twierdzenia powoda są niewiarygodne
— napisał w uzasadnieniu wyroku łódzki sąd, cytowany przez „Gazetę Wyborczą”.
W sierpniu 2013 roku Lisiński został współzałożycielem fundacji „Nie Lękajcie Się” pomagającej ofiarom molestowania przez duchownych. Działał tam razem z poseł Joanną Scheuring-Wielgus, a także Agatą Diduszko-Zyglewską.
Szczytem obłudy był wyjazd do Watykanu w lutym 2019 razem ze wspomnianymi wyżej feministkami, by spotkać się z papieżem. Franciszek odebrał od nich raport o przestępstwach seksualnych i symbolicznie… pocałował Lisińskiego w rękę.
Lisiecki domaga się przeprosin od Scheuring-Wielgus
Sprawę Marka Lisińskiego podczas wystąpienia w Sejmie poruszył Paweł Lisecki.
Okazuje się, że Lisiński jest oszustem, który nie był ofiarą pedofila. Oszust oskarżył księdza, bo sam nie chciał oddać pieniędzy pożyczonych ponoć na leczenie żony. Oszust ten stał się twarzą walki z pedofilią w polskim Kościele, a na swoją fundację zebrał kilkaset tysięcy złotych
— mówił poseł PiS.
Jako ofiarę pedofila przedstawiła go jedna z posłanek Lewicy – pani Scheuring-Wielgus
— dodał.
Lisiecki podkreślił również, że domaga się, „aby pani poseł wyszła na mównicę i powiedziała ‘przepraszam’”.
Aby przeprosiła prawdziwe ofiary pedofilii, przeprosiła społeczeństwo za wspieranie oszusta i przeprosiła niewinnie oskarżonego księdza, którego oszust oskarżył po to, aby wyłudzić milion złotych. Zapraszam pani poseł
— mówił polityk do Scheuring-Wielgus.
Politycy PiS zasiadający w ławach poselskich zaczęli skandować „przeproś, przeproś!”.
mm/wPolityce.pl/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/578398-lisiecki-wzywa-poslanke-lewicy-do-przeprosin-za-lisinskiego