Donald Tusk znów próbuje zaistnieć wspominając o Jarosławie Kaczyńskim. Tym razem lider PO opowiada o rzekomej rozmowie z prezesem PiS.
Przewodniczący Platformy znów daje o sobie znać. Gdy rozpoczął się kryzys na granicy i chroniący Polaków funkcjonariusze oraz żołnierze byli atakowani przez migrantów, Tusk postanowił się ukryć i nie zabierać głosu.
Tusk wyszedł z cienia
Gdy najtrudniejszy moment kryzysu minął, Tusk ponownie objawił się Polakom. Wziął udział w kongresie KOD-u, rozmawiał publicznie z Radosławem Sikorskim, a teraz postanowił podzielić się na Twitterze nową opowiastką.
Tusk przekonuje, że przed laty rozmawiał z Jarosławem Kaczyńskim nt. kondycji jego partii.
Wiele lat temu spytałem Kaczyńskiego, dlaczego w jego partii jest tylu łajdaków. Powiedział, że porządki w kraju można robić używając nawet brudnej szmaty. Nazwisk nie wymienił. Sami zgadnijcie
— napisał były premier.
Wygląda na to, ze lider Platformy nadal nie ma Polakom nic do zaoferowania poza wpisami godnymi zwykłego internetowego trolla.
mly/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/576042-znow-prowokuje-tusk-i-rzekoma-rozmowa-z-kaczynskim