Helsińska Fundacja Praw Człowieka, którą hojnie wspiera m.in. George Soros oraz Komisja Europejska znów ma antyrządowe wzmożenie. Tym razem atakuje Polskę za fakt, iż Izba Dyscyplinarna zawiesił sędziego Piotra Gąciarka. Wbrew orzecznictwu polskiego Trybunału Konstytucyjnego podważa jej status i wtrąca się w wewnętrzną i zewnętrzną politykę legalnie wybranego rządu.

CZYTAJ TAKŻE:NASZ NEWS. Izba Dyscyplinarna SN zawiesiła sędziego celebrytę za to, że nie chciał orzekać z innymi sędziami!

Orzeczenie Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego zawieszające sędziego Piotra Gąciarka w wykonywaniu czynności, podobnie jak i inne orzeczenia tego organu wydane w sprawach dotyczących sędziów po 15 lipca 2021 r., stanowią przykład bezprecedensowego łamania przez Polskę jej międzynarodowych zobowiązań

– czytamy w oświadczeniu Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.

Z orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej oraz Europejskiego Trybunału Praw Człowieka jednoznacznie wynika, że Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego nie gwarantuje prawa do sądu niezależnego i ustanowionego zgodnie z prawem. W efekcie Izba nie powinna rozpoznawać spraw dyscyplinarnych sędziów ani osób wykonujących inne zawody prawnicze

– stwierdza HFPCz wbrew jasnemu orzecznictwu Trybunału Konstytucyjnego.

Kto tu kogo lekceważy?

Przedstawiciele HFPCz coraz śmielej komentują też politykę zagraniczną polskiego rządu.

Protestujemy przeciwko lekceważeniu zobowiązań międzynarodowych Polski. Każde z nich zostało zaciągnięte, aby zabezpieczyć prawa i wolności polskich obywateli i obywatelek przed naruszeniami ze strony władz publicznych. Ich podważanie stanowi bezpośredni atak na prawa obywateli i obywatelek

– informuje fundacja.

Domagamy się zaprzestania represji wobec sędziów i prokuratorów w związku z podejmowanymi przez nich decyzjami procesowymi oraz wykonania przez władze wiążących wyroków sądowych w zakresie ochrony praworządności

– piszą przedstawiciele Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.

Helsińska Fundacja Praw Człowieka od sześciu lat prowadzi otwartą wojnę z demokratycznie wybraną władzą w Polsce. Całkowicie neguje ona działania Izby Dyscyplinarnej SN, ale nie bierze udziału w dyskusji na temat upolitycznienia stowarzyszeń sędziowskich. Widać tu brak obiektywizmu i polityczną stronniczość współfinansowanej przez Georga Sorosa fundacji.

WB