Hucpa Marty Lempart przed siedzibą Prawa i Sprawiedliwości odbiła się szerokim echem. Zachowanie Liderki Ogólnopolskiego Strajku Kobiet spotkało się z krytyką nie tylko ze strony prawicy.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Hucpa Lempart przed siedzibą PiS! Do porządku przywołała ją sprzątaczka. Internauci: „Tak to jest, jak strugasz rewolucjonistkę”

Lempart pojawiła się przed budynkiem przy ul. Nowogrodzkiej, gdzie przeprowadziła happening mający uderzyć w partię rządzącą. Przed drzwiami wejściowymi oraz na ścianie rozlano czerwoną farbę.

Na zachowanie Lempart zareagowała pani, która na co dzień zajmuje się sprzątaniem budynku. Poprosiła feministkę, by ta posprzątała po sobie.

Reakcja Mai Staśko

Do sprawy odniosła się też lewicowa działaczka Maja Staśko. Nawet ona krytycznie zareagowała na działania Lempart. Zwróciła uwagę na brak szacunku dla pracy innych kobiet, który okazała liderka OSK.

Filmik z Martą Lempart i panią sprzątającą, która jest wściekła, że jej zniszczyła pracę, jest niestety bardzo sugestywny. Kobieta pracująca kontra twarz kobiecych protestów. Nie ma walki o kobiety bez poszanowania pracy kobiet pracujących

– czytamy we wpisie Mai Staśko

mly/Twitter