Marszałek Senatu Tomasz Grodzki napisał na Twitterze, że na jego nazwisko przyszła paczka zawierająca materiał wybuchowy. Jak podaje, przesyłkę przejęły już odpowiednie służby.
Na moje nazwisko przyszła do Senatu paczka - list z groźbami śmierci i materiał wybuchowy. Przesyłkę przejęły odpowiednie służby. Mam nadzieję, że poradzą sobie z szybkim złapaniem sprawcy!
— poinformował na Twitterze Tomasz Grodzki. Niestety, marszałek Senatu nie darował sobie wtrętu politycznego.
Oto do czego prowadzi przemysł pogardy i szczucie na przeciwników politycznych
— stwierdził. Nie dodał, że - niestety - co pewien czas mają miejsce niebezpieczne ataki na polityków z różnych stron sceny politycznej.
tkwl/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/574852-grodzki-na-moje-nazwisko-przyszedl-material-wybuchowy