Mamy otwarte kanały kontaktów z Białorusią, nie ma potrzeby posługiwać się depeszami gratulacyjnymi - powiedział wiceszef MSZ Marcin Przydacz. Przyznał, że negatywnie ocenia spalenie flagi niemieckiej podczas Marszu Niepodległości, ale nie powinno to zaciążyć na ocenie całego zgromadzenia.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Ależ ma tupet! Łukaszenka złożył życzenia… Polakom. Białoruski dyktator opowiadał o wierze w „racjonalny dialog”
Wiceszef MSZ Marcin Przydacz był w piątek gościem Salonu Politycznego Trójki. Był pytany m.in. o depeszę gratulacyjną prezydenta Aleksandra Łukaszenki, skierowaną do Polski z okazji Święta Niepodległości, co poseł Konfederacji Grzegorz Braun uznał za „niedwuznaczną deklarację gotowości do dialogu bezpośredniego, a więc bez zaangażowania zewnętrznych ‘mediatorów’ z Moskwy czy Brukseli”.
Mamy otwarte kanały dialogu z Białorusią, mamy ambasadę polską w Mińsku, mamy ambasadę białoruską w Warszawie, zapewniam, że jeśli naprawdę będzie wola do dialogu i rozwiązania tego problemu (granicznego- PAP ) ze strony białoruskiej, nie będzie się to musiało odbywać przez depesze gratulacyjne z okazji 11 listopada, naprawdę można to zrobić kanałami dyplomatycznymi i te rozmowy powinny się toczyć
— powiedział Przydacz.
Natomiast musi być chęć rozwiązania tego problemu po drugiej stronie granicy, póki co widzimy zaostrzającą agresywną politykę Alaksandra Łukaszenki
— dodał.
Przydacz potępia spalenie flagi niemieckiej na MN
Wiceszef MSZ był też pytany o ocenę faktu spalenia flagi niemieckiej podczas Marszu Niepodległości, który przeszedł ulicami Warszawy w czwartek.
Tego typu incydenty należy zawsze ocenić negatywnie, i tak on został oceniony. Uważam, że nie powinien on jednak przesłaniać obrazu całego marszu. Na marszu było wiele tysięcy osób i zawsze może się w takiej sytuacji zdarzyć jedna czy dwie osoby nawet w charakterze prowokatorów
— powiedział Przydacz.
Ja tego typu zachowania z całą stanowczością potępiam, natomiast sam marsz był spokojny i był formą świętowania 103. rocznicy odzyskania naszej niepodległości, powinniśmy patrzeć przez pryzmat radosnego maszerowania przez Warszawę z tysiącami biało czerwonych flag i jeden incydent nie może tego przesłaniać
— przekonywał.
Życzenia Łukaszenki z okazji Święta Niepodległości
Alaksandr Łukaszenka złożył Polakom życzenia z okazji Narodowego Święta Niepodległości – poinformowała jego służba prasowa.
Na przestrzeni wieków współpraca białoruska-polska nabierało dodatkowego znaczenia dzięki bezcennym połączeniom różnych relacji międzyludzkich
— oświadczył Łukaszenka, cytowany przez służbę prasową.
Życzenia, skierowane do „narodu Polski” polityk złożył w imieniu „miłującego pokój wieloetnicznego narodu Białorusi i swoim własnym”.
Życzenia Łukaszenki zbiegły się w czasie z kryzysem migracyjnym na granicy, który - według władz Polski, UE i innych krajów zachodnich - jest inspirowany oraz kontrolowany przez władze w Mińsku i doprowadził do najpoważniejszej sytuacji zagrożenia bezpieczeństwa w regionie w ostatnim czasie.
CZYTAJ TAKŻE:
mm/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/573730-wiceszef-msz-mamy-otwarte-kanaly-dialogu-z-bialorusia