Byłe prezydentowe Jolanta Kwaśniewska i Anna Komorowska wystąpiły na wspólnej konferencji prasowej przed placówką Straży Granicznej w Michałowie. Domagały się, by władze zmieniły swoje podejście do migrantów. Jak dowiaduje się portal wPolityce.pl, z inicjatywy Straży Granicznej doszło do spotkania byłych prezydentowych z funkcjonariuszami SG w placówce w Michałowie. Poznaliśmy kulisy tego spotkania.
CZYTAJ TAKŻE:
„To była inicjatywa funkcjonariuszy SG”
Cieszymy się, że Panie Prezydentowe, ale też członkowie organizacji pozarządowych, przyjęli zaproszenie od funkcjonariuszy Straży Granicznej. To była inicjatywa funkcjonariuszy SG z placówki z Michałowie, ale też funkcjonariuszek ze stowarzyszenia „Łączy nas granica”, które już od kilku lat działa przy podlaskim oddziale SG
— mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl ppor. Anna Michalska, rzeczniczka Straży Granicznej. Dodaje, że Straż Graniczna nie chce być wykorzystywana jako tło do promowania różnych inicjatyw, stąd propozycja spotkania ze strony komendanta placówki SG w Michałowie.
„Mówiliśmy o tym, jak cały czas pomagamy migrantom”
To spotkanie było dobrą okazją, aby powiedzieć Paniom Prezydentowym o ciężkiej służbie Straży Granicznej, o tym jak działamy i jak wygląda sytuacja na granicy, gdzie pracujemy pod silną presją, w ciągłym stresie. Jako Straż Graniczna jesteśmy gotowi rozmawiać z każdym i tłumaczyć, na czym polega nasza służba. Zawsze do wszelkich dramatów ludzkich podchodzimy z największym współczuciem i zrozumieniem. Mówiliśmy o tym, jak cały czas pomagamy migrantom, którzy tej pomocy potrzebują. Cały czas organizujemy zbiórki, we współpracy z różnymi organizacjami. Są to m.in. zbiórki odzieży, środków higieny osobistej
— podkreśla.
W związku z panującymi obecnie niskimi temperaturami, wszystkie patrole Straży Granicznej, które wyjeżdżają patrolować granicę, mają ze sobą jedzenie, ciepłą herbatę, koce termiczne, żeby pomóc nielegalnym migrantom od razu. Natomiast gdy te osoby są w ośrodkach dla cudzoziemców, to są organizowane zbiórki. Mamy bardzo dużo tych darów, cały czas zbieramy kolejne
— dodaje.
Rzeczniczka Straży Granicznej zwraca też uwagę na to, że funkcjonariusze SG często wzywali karetki, by można było udzielić pomocy migrantom, którzy tego potrzebują.
Od 1 sierpnia do początku października 230 razy były wzywane karetki do nielegalnych imigrantów. 90 proc. z nich było wzywanych przez funkcjonariuszy Straży Granicznej
— mówi.
Co ważne, my tę pomoc organizujemy od dawna, to nie jest tak, że ktoś nas wywołał teraz do tablicy. Z nielegalnymi migrantami pracujemy cały czas od 30 lat trwania Straży Granicznej. Nikogo nie pozostawiamy bez pomocy, jeżeli ktoś tej pomocy chce
— zaznacza.
„Panie Prezydentowe podziękowały za spotkanie”
Na pytanie, jak byłe prezydentowe zareagowały na te informacje, odpowiada:
Panie Prezydentowe podziękowały za spotkanie i wykazały zrozumienie dla pracy Straży Granicznej. Cała rozmowa była bardzo sympatyczna. Panie pytały się, jak mogą pomóc, czy możemy jakieś wspólne projekty prowadzić.
not. as
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/571196-kulisy-spotkania-b-prezydentowych-z-funkcjonariuszami-sg