Chłód, bagna, ekstremalnie trudne warunki terenowe. Do tego dochodzą wyczerpanie i presja psychiczna spowodowane działaniami funkcjonariuszy białoruskich służb.
Tak wygląda dzisiaj sytuacja, z którą mierzą się funkcjonariuszki i funkcjonariusze straży granicznej, którzy podkreślają, że jest to największe wyzwanie, przed którym stanęli w swojej, często wieloletniej, służbie. Coraz większym problemem staje się też medialna i polityczna presja, która ma sprawić, by pękł ten szczelny mur odgradzający nas od tysięcy imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki. Te naciski bolą strażników najbardziej. Ci, z którymi rozmawialiśmy, mają jednak świadomość, że wojna z prowokacją Łukaszenki ma sens i szansę na powodzenie.
Nie chcieli od nas pomocy
Starszy chorąży Marcin Suprun…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/569515-jest-ciezko-a-jestesmy-opluwani-relacje-sg