Podczas niedawnego marszu ateistów w Warszawie Robert Biedroń, który deklaruje się jako osoba niewierząca, oświadczył publicznie: „Boga nie ma”. Śmiem twierdzić, że jest to wyraz jego wiary. Innymi słowy: Biedroń kieruje się w swoim życiu wiarą. Postaram się tego pokrótce dowieść.
Jedni wierzą, że Bóg istnieje; inni wierzą, że Bóg nie istnieje. I w jednym, i w drugim przypadku jest to wiara. Kwestia istnienia lub nieistnienia Boga nie jest bowiem kwestią wiedzy, lecz wiary. Tak jak nie da się przedstawić naukowych dowodów na istnienie Boga, tak samo nie da się przedstawić naukowych dowodów na nieistnienie Boga.
W minionych wiekach niektórzy ateiści twierdzili, że cały wszechświat powstał z pierwotnej materii. Ale skąd wzięła się ta materia? Albo że na początku była nicość. Ale skąd wzięła się nicość? Inni mówią, że wszystko zaczęło się od Wielkiego Wybuchu. Ale co było przed Wielkim Wybuchem? Zawsze przyczynę poprzedza jakaś praprzyczyna, na temat której nie posiadamy żadnej wiedzy.
Wiara kontra wiara
Często pod adresem chrześcijan pada pytanie:
Czy potrafisz udowodnić, że Bóg istnieje?
Ale to samo pytanie można odwrócić i skierować do ateistów:
Czy potrafisz udowodnić, że Bóg nie istnieje?
Oczywiście można usłyszeć głosy, że Boga nikt nie widział. To, że ktoś czegoś nie widział, nie jest jednak dowodem ani na istnienie, ani na nieistnienie tego, czego się nie widziało. Analogicznie jest z rozumnym życiem na innych planetach. Fakt, że my, mieszkańcy Ziemi, nie widzieliśmy mieszkańców innych planet, nie jest żadnym dowodem na ich istnienie lub nieistnienie. My tego po prostu nie wiemy. Możemy więc w to jedynie wierzyć lub nie wierzyć.
W przypadku konfrontacji między chrześcijanami a ateistami mamy zatem do czynienia ze zderzeniem dwóch wiar. Wiara kontra wiara. Logika podpowiada, że jedna z nich musi być prawdziwa, a druga fałszywa. Nie może być bowiem sytuacji, że Bóg istnieje, a zarazem nie istnieje. To, jakiego wyboru dokonamy – za czy przeciw – nie wynika jednak z wiedzy popartej niezbitymi dowodami naukowymi, lecz z wiary.
Robert Biedroń dokonał wyboru. Wierzy, że Boga nie ma. Wolno mu – taka jest jego wiara.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/568657-ateista-biedron-jest-osoba-wierzaca-kieruje-sie-wiara