Rozalia jest w rozterce. Ten niezwykły dla niej stan sam się napędza, a więc wzmaga. Wszystko zawsze było proste i jasne.
Wypracowany przez eurodemokratyczną opozycję program pozwala reagować w każdych okolicznościach, a streszcza się w lapidarnej formule: „J…ć PiS”. A tu nagle sam Donald pisze, że granice państwa powinny być chronione. Przecież to PiS chroni granice, należy więc je atakować. Jeśli coś PiS robi, należy być przeciwko, na tym polega opozycja totalna. Państwo, w którym władzę sprawuje PiS, nie jest naszym państwem i należy z nim walczyć wszelkimi siłami i środkami, a tu Donald…
Donald, czytam ten wpis, w kontekście sytuacji w Afganistanie i informacji docierających od NGOsów, które są dziś na naszej wschodniej granicy, i… nie pojmuję!
– napisała Rozalia na Twitterze.…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/566866-rozalii-dylematy-poznawcze-przeciez-to-pis-chroni-granice