Była dziennikarka TVN postanowiła wystąpić w obronie Donalda Tuska. W reakcji na słowa ministra Przemysława Czarnka napisała na Twitterze o „polskim politycznym intelektualnym pospólstwie”.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Czarnek: Donald Tusk jest współodpowiedzialny za potężny kryzys migracyjny, który nastąpił w Europie Zachodniej

Karolina Hytrek-Prosiecka zareagowała na słowa ministra edukacji i nauki, który mówił o współodpowiedzialności Donalda Tuska za kryzys migracyjny.

Te słowa zirytowała Hytrek-Prosiecką. Postanowiła odpowiedzieć na Twitterze:

I dlatego oświadczenie @donaldtusk było na miarę raczej przywódcy europejskiego, a nie polskiego politycznego pospólstwa intelektualnego. I w sumie trudno się dziwić, że w formie oświadczenia, bo na konfie byłaby znowu przepychanka słowna zamiast konkretów. Taka rzeczywistość.

Komentarze internautów

Wpis dziennikarki wywołał falę komentarzy na portalu Twitter:

Bardzo podobał mi się w tym przemówieniu pomysł Tuska na rozwiązanie problemów na granicy: „coś trzeba zrobić”. Błyskotliwy i uwzględniający polityczne, prawne oraz społeczne uwarunkowania.

Jak na europejskiego przywódcę przystało, a nie jakiegoś pospólstwa…

Przywódcy czego? Obecnie Donald przewodzi jedynie niezorganizowanej platformie.

Czyli przeciętni politycy niskich lotów przekazują informacje na konferencjach, a ci wielkiego formatu puszczają filmiki?

Polskie pospólstwo niegodne spojrzeć , przebywać w pobliżu a co dopiero zadawać niewygodne pytania Mesjaszowi i guru. Idealne połączenie służalczych peanów i pogardy.

Naprawdę wydaje się wam, że dodanie przymiotnika „europejski” do bzdetow typu „zgoda buduje, niezgoda rujnuje” kogokolwiek można jeszcze zawstydzić?

A czy pani redaktor byłaby uprzejma wypunktować w którym miejscu w swej wypowiedzi dotyczącej roli Donalda Tuska min. @CzarnekP się myli. Pospólstwo będzie pani czapkować za napełnienie wiedzą plebejskich umysłów.

Pani tak poważnie? Co za patos i stek intelektualnych bzdur. Totalne bredzenie charakterystyczne dla osób o statusie przysłowiowego Murzyna.

„Przywódca europejski” udzielający się jako troll internetowy to coś nowego. Przepraszam, czy ten „przywódca” teraz dowodzi?

Nic głupszego już dzisiaj nie przeczytam… chyba. W końcu w obozie opozycyjnym jest jakiś konkurs…

Wielki europejski przywódca wreszcie rozwiązał problem imigrantów na granicy Białorusi. „Coś trzeba zrobić”

Jak ja się ciszę, że nasi obecnie rządzący mają w sobie nikłe pokłady przywódcy europejskiego. Z ulgą przyjmuję konstatację o przynależności do pospólstwa intelektualnego.

mly/Twitter