„Chciałbym przypomnieć senatorom, że łączą nas wielomiliardowe kontrakty zbrojeniowe, energetyczne, a może za chwilę nuklearne” – powiedział Witold Waszczykowski na antenie TOK FM, odnosząc się do działań amerykańskich polityków.
Były szef polskiej dyplomacji mówił o ewentualnym przyjęciu tzw. „Lex TVN”. Przekonywał, że doszło w tej sprawie do „histerii”, którą wywołał kanał TVN24.
Jestem zdumiony, że amerykańscy politycy dają się nabrać na histerię wywołaną przez kanał TVN24. Mam nadzieję, że obie strony usiądą do poważnych, rzeczowych rozmów prawnych i ekonomicznych. Ani polska demokracja, ani pluralizm mediów, nie zależą od tego, czy istnieje kanał TVN24, czy nie
– stwierdził.
Zdaniem Waszczykowskiego, Amerykanie będą w tej kwestii pragmatyczni.
Mają świadomość, że prawo może być twarde, ale chcą, aby było niezmienne, żeby długofalowo planować. Jeśli warunki będą inne, to albo zostaną, albo odejdą
– mówił.
Czy ewentualna zmiana prawa uderzy w stosunki obronne Polska-USA? Europoseł PiS stwierdził, że jest to „przesada”.
Jest to absolutna przesada. Chciałbym przypomnieć senatorom, że łączą nas wielomiliardowe kontrakty zbrojeniowe, energetyczne, a może za chwilę nuklearne.
Prowadząca program Dominika Wielowieyska dopytywała Waszczykowskiego:
Czyli sypniemy groszem i będzie spokój ws. praworządności?
Polityk odpowiedział w zdecydowany sposób:
To, co pani robi, jest prymitywne. Koncesja dla TVN24 to nie jest przejaw braku praworządności, ale próbą wyjaśnienia sytuacji z punkt widzenia prawa europejskiego. Trzeba zejść z tego histerycznego tonu i w sposób rzeczowy rozmawiać z Amerykanami.
Bix Aliu persona non grata?
Podtrzymał też swoje słowa nt. Bixa Aliu, które wypowiedział na antenie Polskiego Radia 24.
Ze względu na wtrącanie się w politykę naszego kraju ten człowiek powinien mieć status persona non grata i zostać wydalony z Polski. Korzysta z faktu, że pochodzi z kraju, z którym mamy zaprzyjaźnioną dyplomację. On publicznie opowiada, że jego misją jest walka o prawa mniejszości, bo sam wywodzi się z mniejszości. Ingerowanie w tak otwarty sposób w politykę kraju, w którym jest gościem, to łamanie konwencji wiedeńskiej o dyplomacji z 1961 roku
– stwierdził europoseł PiS.
Mly/tokfm.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/561803-waszczykowski-do-wielowieyskiej-to-prymitywne