Ogólnopolski Strajk Kobiet szykuje dziś o 15:30 protesty przed siedzibą Ministerstwa Edukacji i Nauki, kuratoriami oraz placówkami oświaty. Demonstracje mają odbyć się pod hasłem „Gruntujemy Cnoty Niewieście”. „Wasz ponury sen o średniowieczu, katolickie dziady, się nie spełni” - zapowiadają organizatorzy protestu.

CZYTAJ TAKŻE:

— „Cnoty niewieście” w programie MEiN? Czarnek: ”Niektóre celebrytki o lewackich poglądach nie rozumieją słów ze słownika filozoficznego”

— Atak na MEiN. Czarnek: „Mówienie, że to kurator będzie wybierał dyrektorów jest kłamstwem”; „Nie jesteśmy genderystami”

— Marzena Nykiel: Dokąd doszliśmy, skoro pojęcie cnoty wywołuje furię? Zbiorowy rechot nad oczywistymi terminami filozoficznymi mówi wszystko o stanie świadomości

„Uliczny trolling”

Jak piszą organizatorzy protestów, „uliczny trolling” jest sposobem na „odreagowanie absurdu i zwróceniem uwagi na dewastowanie wszelkich cnót i wartości, które powinny przyświecać nowoczesnej oświacie”.

Co więcej, SK nie zgadza się na „indoktrynację i polityczne sterowanie szkołami”.

Mówimy STOP pisowskiej cenzurze prewencyjnej dyskwalifikującej organizacje pozarządowe i kagańcowi na szkoły niepubliczne

— napisano w zapowiedzi całej akcji.

STOP urabianiu młodzieży na narodowo-katolicką modłę!!! Czarnek: wypier…aj!

— oświadczono na profilu Strajku Kobiet.

Tuż przed rozpoczęciem protestu, o godz. 15:15 odbędzie się briefing prasowy, w którym wezmą udział udział: Dorota Łoboda, radna Warszawy, członkini Rady Konsultacyjnej przy Strajku Kobiet, współzałożycielka fundacji Rodzice Mają Głos, Dominik Kuc, aktywista, autor rankingu szkół przyjaznych osobom LGBTQ+ oraz przedstawicielki Warszawskiego i Ogólnopolskiego Strajku Kobiet.

Wypowiedź doradcy szefa MEiN

Feministki, które w październiku zwoływały demonstracje, na których domagały się legalizacji aborcji na życzenie, teraz protestują przeciwko zmianom w systemie edukacji. Protesty mają być reakcją na słowa doradcy ministra edukacji dra Pawła Skrzydlewskiego, który w rozmowie z „Naszym Dziennikiem” mówił, że aby rozwijać cnoty „trzeba mieć zdrową rodzinę, opartą na monogamicznym nierozerwalnym związku mężczyzny i kobiety”, a kluczowe w tym aspekcie ma być „właściwe wychowanie kobiet”, czyli „ugruntowanie dziewcząt do cnót niewieścich”.

Pan profesor Skrzydlewski to wybitny filozof mówiący szczerą prawdę i jeśli ktoś się podśmiewa z tego, że dziewczęta powinny być bardziej wrażliwe na cnoty niewieście, to ja się zapytam: na jakie mają być wrażliwe? Na męskie? No niektórzy mogliby chcieć takich rzeczy, ale my genderowcami nie jesteśmy

— powiedział minister Przemysław Czarnek, odnosząc się do słów doradcy.

wkt/FB/PAP