Przypadek szkoły podstawowej w Dobczycach i jej pani dyrektor, która dopuściła do tego, że uczniowie jej szkoły zostały zaprowadzone na imprezę stricte polityczną, bez wiedzy rodziców, jest przede wszystkim dobrym wskazaniem, bliższego przyjrzenia się, jak naprawdę wygląda edukacja i wychowanie w szkołach w Polsce na głuchej prowincji. I jak często zdarzają się podobne nadużycia oraz fundamentalne zaniedbania w sprawach zwykłego bezpieczeństwa dzieci ze strony kadry nauczycielskiej.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Wyciąganie dzieci ze szkoły podczas programowych lekcji na potrzeby fanatyków ideologicznych, po to by młode chłonne umysły ośmio i pięcioklasistów, a więc jeszcze dzieci, karmić trucizną nienawiści politycznej, jest po prostu przestępstwem. Dokonują tego aktywiści, skupieni w nikomu nieznanej fundacji Ruchów Demokratycznych. I krążących wokół niej satelitów, nienawidzących obecnej władzy, jak dla przykładu sędzia Waldemar Żurek. Wściekle ją atakujących przy każdej okazji. Z pobudek dwuznacznie moralnych, bo w obronie własnego interesu. Ta dewastacji umysłów i charakterów odbywa się w ramach urzędowych reguł nauczania, bo za pełną wiedzą i akceptacją władz szkoły.
Propagandowa akcja
Sam fakt objęcia honorowym patronatem prowadzonej przez tę fundację operacji ideologiczno-politycznej „Tour de Konstytucja” przez Rzecznika Praw Obywatelskich Adama Bodnara, nadaje mu stempel propagandowej akcji lewicowej o zdecydowanym ostrzu antyrządowym. Pewnie w niektórych przypadkach także antypaństwowym, co jest nie do zrozumienia i do odróżnienia przez niczego niewinne ofiary, przyprowadzone „siłą polecenia władz szkoły”.
Akurat w przypadku tej konkretnej szkoły, dochodzi jeszcze jedno skandaliczne wydarzenie sprzed trzech lat, rzutujące bezpośrednio na zwykłe bezpieczeństwo dzieci, zostawione przez tę samą co dziś dyrekcję, bez żadnej dbałości w rękach algierskich studentów. To po prostu woła o pomstę do nieba. Ale nie w 6 tysięcznych Dobczycach w powiecie myślenickim w Małopolsce. A gdzie indziej?
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/555240-wyciaganie-dzieci-ze-szkoly-na-potrzeby-fanatykow