Goście programu „Salon Dziennikarski” (TVP INFO) dyskutowali nt. klękania przed meczami w ramach akcji „Black Live Matter”. Temat ten znów odżywa w kontekście właśnie rozpoczętych Mistrzostw Europy w piłce nożnej.

CZYTAJ TAKŻE:

— Polacy nie dali się poprawności politycznej! Nasi piłkarze nie uklęknęli na Wembley. Internauci zadowoleni: Klękają tylko przed Bogiem

— Chorwaccy piłkarze nie będą klękać na EURO z powodu BLM. „Klękanie w kontekście chorwackiej kultury nie jest symbolem walki z rasizmem”

— Irlandczycy wygwizdani za klękanie przed meczem z Węgrami. Premier Orban: Na stadionach nie ma miejsca na klęczenie

Polska drużyna powinna pozostać przy strategii, którą przyjęła na Wembley. (…) Wówczas niektórzy piłkarze wchodząc na stadion klękali i robili znak krzyża. To jest sytuacja, w której Polacy klękają – my klękamy przed Bogiem

— powiedziała Dorota Łosiewicz, dziennikarka tygodnika „Sieci”, portalu wPolityce.pl i telewizji wPolsce.pl.

Przed samym rozpoczęciem meczu, piłkarze wykonali gest Respect, pokazując na napis na koszulkach. (…) To gest, który powinniśmy wykonywać

— dodała.

Nie mamy powód do wyrzutów sumienia za gnębienie kogoś w Zanzibarze albo Afryce Południowo-Zachodniej. (…) Niech Ci, którzy to uprawiali, jako politykę własnego kraju, opartą na przekonaniu, że ludzie czarni czy inni są gorsi, klękają

— stwierdził z kolei mecenas Marek Markiewicz.

Presja jest na wszystkich poziomach. W końcu miliard ludzi ogląda Mistrzostwa Europy w piłce nożnej (…) Oczywiście mieszanie klękania, rasizmu z piłką nożna, jest pomysłem bardzo absurdalnym. Jeżeli jakiś piłkarz chciałby uklęknąć przed spotkaniem, to może. (…) Nie trzeba tego robić w sposób manifestacyjny

— podkreślił Krzysztof Skowroński, szef Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich.

tkwl/TVP INFO